Czas leci i leci...
Kwiat wilgoci czeka.
Sad w bieli faluje,
Dal oknem ucieka.
Czas leci i leci...
Agresty w owocach,
Bzy kiście swe wiążą,
Tak ciepło po nocach.
Czas leci i leci...
Jaśminy haftują
Bieluchne kwiatuszki,
Co cierpią i czują...
Czas leci i leci...
Zegary go mierzą
W zygzaku południa,
A na niebie tęcza
Rozpina się cudna.
Czas leci i leci...
A wierzby fujarki
Hodują zawzięcie,
A dziewczę płateczki
Obrywa na szczęście.
Czas leci i leci...
Kasztany kolczaste
Z błękitem się kłócą,
Radują się wszystkie,
Że mrozy nie wrócą.
Czas leci, leci...
A brzozy haftują
Koronki swe czarne,
W noc ciemną, bezgwiezdną,
W ciszy głosy gwarne.
Czas leci, leci...
A nasze zegary
Wciąż idą bez końca,
A myśli spragnione
Poszukują słońca.
zosia56 2007-11-18
...ladny kolorowy :))