Wyszłam sobie dziś do lasu Cichym świtaniem. Olaboga! Ile grzybów, Ludzie kochani! Tu siweczki, tu kureczki, A tu są rydze, Tylko prawdziwków dorodnych Wcale nie widzę.
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]