Do najdłuższego dnia w roku jeszcze trzy
tygodnie . Dla mnie szczególnie wstanie
przed świtem już jest zbyt wczesnym .
Tu taki mój ranek po śniadaniu koło
dziewiątej i już się trochę ociepliło .
adamd66 2014-06-01
Pięknie tam masz .
W wolne dni ja wstaję dosyć wcześnie . Już o 5,30 zabieram rudzielce i idziemy do puszczy na włóczęgę . W lesie jest cisza , spokój , słoneczko dopiero wstaje , poranna rosa zaczyna parować , ptaszki ćwierkają no i oczywiście leśne zwierzaki .