W tej cichej zatoce już nie trzeba było
walczyć z falą przybojową żeby popływać .
Jak widać tym dwojgu siły nie powinno
zabraknąć na walkę nawet z wielką falą .
Pływało się miło ale krótko bo za godzinę
przypłynęło po nas łódka żeby dostarczyć
nas na statek .