luna19 2009-08-10
jakie slicznie koniki ;))))
graz5 2009-08-10
Cudne, czy żyją dziko?
andzia58 2009-08-10
To znaczy jeden "adoptowany?
**
hahaha....nie za dlugo przebywałaes za wschodnia granicą ? A kak u Tiebia zdarawie ? pazdrawliajuu ja Tiebia;-)
xxsdx 2009-08-10
a te tam jeszce żyją i atakują ;-)) turystów ????
zibidzi 2009-08-10
Że dziko żyją to zbyt dużo powiedziane bo od
ludzi nie stronią ale zażywają swobody zamieszkując
półwysep oddzielający Śniardwy od Bełdan .
Od stałego lądu odgrodzone wodą i płotem . Droga prowadząca
do Popielna i Wierzby przedzielona jest dołem.
Samochody przejeżdżają po rolkach dla dzikiej
zwierzyny nie do pokonania . Nie wiem co zimą ?
Bo po lodzie mogły by migrować . Pewnie na
ten czas ograniczają im swobodę do jakiegoś wybiegu.
zibidzi 2009-08-10
Zdarowie w pariadku . No nie za długo bo tylko
dobę przejazdem . W powrotnej mieliśmy
pobyć dłużej ale tak nas miło przyjęli
na granicach i drogi mają takiej jakości ,że
zmieniliśmy plany .
Wracaliśmy przez Serbię ,Węgry i Słowację .
To zdecydowanie lepszy wariant . Ale żeby
dłużej pobyć we Lwowi warto jeszcze kiedyś
się tam wybrać .
helcia44 2009-08-11
A mnie nie było dane je spotkać... Wczesną wiosną za mało było turystów i konikom nie opłacało się chodzić do Wierzby:))