W.SZ.

W.SZ.

Czemu w zanadto jednej osobie?
Tej a nie innej? I co tu robię?
W dzień co jest piątkiem? W domu nie gnieździe?
W skórze nie łusce? Z twarzą nie liściem?
Dlaczego tylko raz osobiście?
Właśnie na ziemi? Przy małej gwieździe?
Po tylu erach nieobecności?
Za wszystkie czasy i wszystkie glony?
Za jamochłony i nieboskłony?
Akurat teraz? Do krwi i kości?
Sama u siebie z sobą? Czemu
nie obok ani sto mil stąd,
nie wczoraj, ani sto lat temu
siedzę i patrzę w ciemny kąt
- tak jak z wzniesionym nagle łbem
patrzy warczące zwane psem?

krzychu

krzychu 2012-04-21

superowo :)

lasinho

lasinho 2012-04-21

podoba mi się :)!

dana56

dana56 2012-04-21

´ DOBRY WIECZÓR
¸.·´ ¸.·´¨) ¸.·*¨)
(¸.·Ciemna noc nad światem krąży,
do snu każdy z nas już dąży.
Więc po cichu pukam w drzwi
i DOBRANOC mówię Ci**

dodaj komentarz

kolejne >