Szumiał las, śpiewał las,
gubił złote liście,
świeciło się jasne słonko
chłodno a złociście...
Rano mgła w pole szła,
wiatr ją rwał i strzępił...
Opadały ciężkie grona
kalin i jarzębin...
Każdy zmierzch moczył deszcz,
płakał, drżał na szybkach...
I tak ładnie mówił tatuś:
Jesień gra na skrzypkach...
Józef Czechowicz
dodane na fotoforum:
ozgadan 2011-10-27
Jakie śliczne "dzikie wino"
░░(¯`•♥•´¯)*♥♥♥♥♥♥*CIEPLUTKO ♥
(¯`•♥•´¯)▄██▄██▄♥ POZDRAWIAM ♥
(¯`•♥•´¯)▀█████▀♥MIŁEGO♥
░░(¯`•♥•´¯)▀█▀♥♥ POPOŁUDNIA ŻYCZĘ ♥