Las jesienią.

Las jesienią.

Jesienna zaduma

Nic nie mam
Zdmuchnęła mnie ta jesień całkiem
Nawet nie wiem
Jak tam sprawy z lasem,
Rano wstaję, poemat chwalę
Biorę się za słowa, jak za chleb
Rzeczywiście, tak jak księżyc
Ludzie znają mnie tylko z jednej
Jesiennej strony
Nic nie mam
Tylko z daszkiem nieba zamyślony kaszkiet
Nie zważam
Na mody byle jakie
Piszę wyłącznie, piszę wyłącznie
Uczuć starym drapakiem
Rzeczywiście tak jak księżyc
Ludzie znają mnie tylko z jednej
Jesiennej strony
Jerzy Harasymowicz

dodane na fotoforum:

rawiak

rawiak 2011-11-07

Sama po lesie chodzisz?
Nie boisz się Zosiu?

terecha

terecha 2011-11-08

prawie wszystkie liście z drzew leż na ziemi,jako dywan...

dodaj komentarz

kolejne >