Jak można pomieścić w sobie,
tyle troski, ciepła i miłości?
Jak można podarować innym,
tyle uśmiechu, dobroci, radości?
Jak można brać na siebie,
wszystkie nasze problemy?
Jak można wiedzieć
wszystko to, czego my nie wiemy?
Jak można doradzać,
w sprawach codziennych i niecodziennych?
Jak można połapać się,
w tych różnych konfliktach dziecięcych?
Jak można znieść i przeżyć
te wszystkie kłótnie z nami?
Jak można zachować spokój,
Skoro gubimy go my sami?
Jak można zdobyć zdolność
by w trudnych chwilach nieść pociechę?
Jak można, powiedz Mamo,
stać się jak Ty, cudownym człowiekiem?
Kocham Cię Mamo :) Syneczek
basik48 2008-05-26
Owiana myślą przemijania
jak złoty liść oświetlony słońcem życia
Zastygła we wspomnieniach
o kwiatach, drzewach, chmurach
w tęsknocie
Co wieczór modląca się o zdrowie, sen,
Ciepło, przyjaźń, pokój
Cenniejsza od diamentu
..... NASZA MAMA......
apola 2008-05-27
Nie wiem po co ja wchodziłam do tego garnka, przecież na okrągło płaczę.
Barteczku tak ciepło i po synowsku, że już bardziej być nie mogło.
Całuję Cię mocno.
malin 2008-06-05
Dziękuję Ci kochany syneczku.Piękna niespodzianka:))
Storczyk śliczny.Wiersz wzruszający.
graze7 2008-10-13
żon można miec ile chcesz , matkę ma się jedną i dobrze jest jak ą się naprawdę kocha Twoja mama musi byc szcześliwa że ma takie KOCHANE dziecko pozdro :):):)