Dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń
dzwonią dzwonki sanek,
zatrzymały się przed domem,
ktoś wchodzi na ganek.
Słychać już tupot nóg,
drzwi się otworzyły,
a w nich stanął
z wielkim workiem
dziadek bardzo miły.
To Święty Mikołaj
dziś odwiedzi nas,
przywiezie prezenty
w ten zimowy czas.