fruwanie o świcie nad Bałtykiem w Dziwnówku
wiele16 2011-11-18
Dziwny ten Dziwnówek. Do tej pory byłem przekonany, że w Dziwnówku o świcie się leży, nie fruwa! ;o)))
W Dziwnówku, swego czasu (baaardzo wczesny Gomułka!), byłem na koloniach. Niezwykle mile wspominam spędzony tam czas. Towarzysza Gomułkę, przeciwnie, wspominam jak najgorzej... Komuszy ciemniak! ;o)))
PS. Paulo, czy zwodzony most dalej tam "wzwodzi"? ;o)))
zoria 2011-11-19
O świcie się wstaje idzie oglądać wschód słońca i rusza w dalszą drogę :)
W Dziwnówku niestety miałam tylko nocleg na trasie.
A z tego co się orientuję to owy most jest w Dziwnowie na Dziwnie nie zaś w Dziwnówku. Przez Dziwnów też przejeżdżałam, ale niestety nie widziałam jak jego stalowe przęsło wędruje ku górze, by mogły przepłynąć powracające lub wychodzące z portu jachty, kutry czy wycieczkowe statki. Chyba nie ta pora roku :)
marylin 2011-11-23
...;-)))))