Przy kapliczce pod Niemcową (na Cichoniówce) nie byliśmy sami......
dodane na fotoforum:
rycho2 2014-02-15
cudne zdjęcie Zosiu
niebo w szybie zachwyca i taki sielsko anielski kadr
dobry wieczór, milutko pozdrawiamy w sobotni wieczór życząc pięknych snów nocną porą i radosnej niedzieli, Basia i Ryszard :)) :))
rycho2 2014-02-15
Zosiu, dziękujemy za tyle przemiłych wpisów
ps, my jeszcze pracujemy zawodowo, dwa razy w tygodniu jeździmy do córki bo taka jest potrzeba, a w ubiegłym tygodniu konieczne było wsparcie dużo większe, pozdrawiamy cieplutko
jaanna 2014-02-15
Zosiu, kochanie te Twoje zdjęcia z wędrówki są nie tylko ładne ale też pokazują, że nie tylko podziwiałaś widoki ale też miałaś obiektyw w pogotowiu. Re.... a co do kociaka przyniesionego do domu .. to - został odrobaczony, pozbawiany niepożądanych mieszkańców w futerku, obejrzany przez "nadwornego" weterynarza, zaszczepiony i właśnie dzisiaj oddałam go mojej najlepszej przyjaciółce. Nie ukrywam, że ocierałam łzy, ale tam będzie mu dobrze no i będę go wciąż widziała. Niestety u mnie nie mógł zostać bo Misza i Masza były o niego bardzo zazdrosne i nie mogłam ich zostawić ani na chwilkę samych.
marcysi 2014-02-18
wy to macie szczęście to tych muciek, zawsze jakąś piękność spotkacie;-)
jestem Ci bardzo Zosiu wdzięczna za te beskidzkie wspomnienia, te miejsca siedzą we mnie bardzo głęboko i każde nowe ich ujęcie jest cenną pamiątką chowaną w moim sercu;-)