Ostatni przystanek....
Schodząc z gór (lekko zmęczeni) z duszą na ramieniu spoglądamy, czy bus jeszcze stoi, czy już odjechał....
Następny przyjedzie za godzinę, dwie..... Komunikacja fatalna.
Więc często nie pozostaje nam nic innego jak iść asfaltem z 4 kilometry.....
dodane na fotoforum:
malgo51 2018-07-03
Oj, tak. A jak bus stoi to biegiem, żeby nie odjechał. W sezonie jest więcej busów.
mar27 2018-07-03
No tak...kiedyś jak nie miałem samochodu tak się chodziło... :p Z Piwnicznej na Obidze np :)
janko47 2018-07-03
Nie zawsze początek i koniec wędrówki jest w tym samym miejscu.Tak jest o wiele ciekawiej i mobilny środek lokomocji jest nieodzowny.Czasami korzystamy z piwniczańskich taxi!...
marcysi 2018-07-16
znam i ja to miejsce z zeszłego roku z wyjścia na Obidze;-)
sporo ludzi nawet wtedy jechało, dobrze że są choć te nieliczne busy można zaoszczędzić siły na wspinanie się w góry;-)