Jak wiele musimy powiedzieć, by nas usłyszano w chwili, gdy milczymy. ...
— Elias Canetti
dodane na fotoforum:
wiktorj 2011-10-10
Dzwoni telefon. Pies odbiera i mówi:
- Hau!
- Halo?
- Hau!
- Nic nie rozumiem.
- Hau!
- Proszę mówić wyraźniej!
- H jak Henryk, A jak Agnieszka, U jak Urszula!
misia51 2011-10-10
__WITAM CIEPLUTKO__.....Życzę Miłego Poniedziałku, a ten niech będzie początkiem pięknego tygodnia !!! Serdecznie pozdrawiam !!! Słodkiego BUZIACZKA Zostawiam.. MARYSIA
frans 2011-10-10
To jakiś p[ies cyrkowy ?
Bo taką nie typową pozycje przybrał
tesa31 2011-10-10
Rewelacyjny kadr,psinka urocza w tych bialych skarpetkach.Milego wieczoru Zosiu:))
tenia45 2011-10-10
Biedny juz dalej nie moze...
Zosiu...Ciepłego wieczoru i nocy pełnej gwiazd:))
tenia45 2011-10-10
Re.)hihihi wyobrazam teraz sobie jak Ty musiałas wygladac...az sie w głos rozesmiałam hihihi
/Tez nie mozesz wgrac fotek?/
tenia45 2011-10-10
Re.)No no dobre!!!! Noc jest długa,musisz cos wykombinowac...
podpowiedziec Ci nie moge,bo nic logicznego mi nie przychodzi teraz do głowy...jak dawniej były klisze mozna by powiedziec ze sie naswietliły...a teraz nie da rady.
bognaa 2011-10-11
Słodki psiaczek , miłego dnia Zosik*::))
elis50 2011-10-11
wtorku miłego i uśmiechniętego Zosiu kochana Tobie życzę , pozdrawiam cieplutko :):):)
elis50 2011-10-12
u mnie na przemian i słonko i deszcz
ale ja życzę Tobie pogodnej środy z całego serca i Ty to wiesz :):):):)
elis50 2011-10-13
Pozdrawiam Ciebie Zofijko milutko
i życze aby było Tobie dzisiaj fajniutko :):):):):)
omena53 2011-10-13
zmachał się niesamowicie....liczę ,że to nie Ciebie gonił :-)
Zosieńko dziękuję.....wiem, że jesteą szczerą i wyjątkową osobą.
Ciesze się z poznania Ciebie i to że jesteś.....buziaki..:-)))
wiktorki 2011-10-14
Może ugryźć?..............................
qqqqq11 2011-10-26
Podziękowanie za miseczkę miłości……
Nie żalił się na swój kudłaty los. Ofiarował mu dobrych ludzi. Był kundelkiem najukochańszym na świecie. Miłość odwzajemniał tym co było w nim największe i najpiękniejsze. Maleńkim serduszkiem czystym jak kryształowa łza. Był staruszkiem. Jesień życia okryła sierść pasemkami babiego lata, Ostatnia kartka z kalendarza zwisała nad jego główką. Zegar zmęczony wędrówką zatrzymał się,..
Odchodził powolutku powłócząc łapkami. Ciągnął za sobą rudy ogonek merdając na pożegnanie…
Nie ma go już wśród nas. Teraz biega po wiecznie zielonych łąkach goniąc za motylami....
Gdyby mógł powiedzieć słowami człowieka to czuł gdy powieki opadały w ostatni sen usłyszelibyśmy:
- Dziękuję Ci Panie Marku za to że przy mnie byłeś do ostatnich chwil, że trzymałeś mnie za łapkę gdy wyruszałem w drogę ku wieczności.
Piesek miał na imię ..Kaja"