Wieczorem baszty są oświetlone i dobrze widoczne nad Chęcinami. Jednak spodziewaliśmy się ciekawszej iluminacji i nieco rozczarowani pochylalismy się nad statywami.
Tego dnia fotomarzyciele późno zasnęli, śniąc o skarbach królowej Bony zgromadzonych w zamku i o czekającej ich następnego dnia wyprawie na Łysicę.
dodane na fotoforum: