Widok krzyży zrobił na mnie przygnębiające wrażenie. Poczułam się tak, jakbym była na Powązkach, w kwaterze harcerzy, przy mogiłach z brzozowymi krzyżami. Ich ramiona wskazywały drogę, jakby w lęku, że współcześni zabłądzą i nie dotrą na szczyt…
dodane na fotoforum:
bruted 2011-08-03
Ladnie to napisalas,wskazywaly droge...hm.