Byłam wczoraj z Szamanem u koninek. Najpierw Wiktoria na jazdę, potem ja wsiadłam. Robiłyśmy z Luną dużo zagalopowań na kołach, próbowałam pilnować tempa, no ale trzeba być cierpliwym. Nie mogę oczekiwać od niej po długiej przerwie super jazd. I tak ją kocham <3 Szaman jest starą dupą, moim opiekunem i jedziemy razem na Hubertusa do Kierzbunia ;3 Może się nie zabijemy!
szaaman 2012-09-23
goń się, ja nie mam weny twórczej
szaaman 2012-09-23
UTOP SIĘ. To napiszę o tobie treny
szaaman 2012-09-23
DOBRA KOŁKU!
gokocha 2012-09-24
fajne zdjęcie
dodaje :P
marci12 2012-09-24
Świetne zdj *.*