moi kochani:(niedługo MIKOŁAJ...A ON PROSI O ŻYCIE
WKLEJCIE TO DO SIEBIE...PROSZĘ
Mały, nieporadny, chował się za potężną klaczą stojącą na ciężarówce.
Z wielkim nochem i malutką, chudawą pupą, opuchniętymi nogami - wygladał jak bajkowy "Kulfon".
Tak też go nazwaliśmy.
Kulfon nie miał szczęścia - matka 2 miesiące temu straciła pokarm i maluch jest niedożywiony.
Grube nożki, wystający kręgosłupik, robaki i przerośniete jak łodki kopyta - to cały Kulfon.
Kulfon nie wie jeszcze, że jego dni są policzone, na matkę hodowca znalazł klienta, ale Kulfon się nie spodobał - kupiec przyjeżdża tylko po klacz.
Z maluchem nie ma co zrobić, więc hodowca postanowił pozbyć się małego...
Cena życia malucha Kulfona to 1100 zl wraz z transportem do nas.
Mamy czas do 10 grudnia aby uzbierać 1100 zł na Kulfona
wklejone od Vigora.
nuciia 2010-12-05
Wklejałaś to ode mnie, bo "wklejone od Vigora" to jest błąd który ja popełniłam - jakbyś może przypadkiem weszła na jej konto zobaczyłabyś, że tam takiego zdjęcia "nie ma". Pozdro.