beleza 2015-04-14
Ja to kociarz jestem :))
Mojego rozrabiakę przemyciłem samolotem z Palermo (Sycylia) w specjalnie uszytej przeze mnie kieszeni w spodniach. Jakby go odkryli to 4.500 euro w plecy. Dziś to piękny i szczęśliwy dachowiec Gatto Italiano :)
http://www.garnek.pl/beleza/28988965/ten-lokator-nie-ma-problemow-ze