i ciepło pamiętam po plecach płynące
i spokój miejsca pośród ludzi bez liku
nie tak wspominam dni inne gorące
nad ten spokój znojny \"winnego zaniku\"
zzaza 2011-11-15
i "dupa tam" co myśleć może czytacz wtórny ważne by myślał
i dalibóg tylko "poeta" pamięta co czuł i myślał w onej chwili
wie jeno co dobrze mu być się zdawało i ile go to kosztowało
guniu72 2011-11-15
uff, to dobrze, że tak do tego podchodzisz, bo ja na poetyckich szlakach raczej się nie odnajduję...raczej wyczuwam intuicyjnie, co autor miał na myśli i nie zawsze to umiem nazwać.
zzaza 2011-11-15
..wiadomo:...'kobietą jesteś i tyle'......
i przed 'jako taką' czoła chylę....
i cieszę się co rozumiesz mnie....
mysz44 2011-11-15
...z lekka przysuszone
te winne grona,
jak i pamięć moja...
i nie na skutek picia,
jeno lat przeżycia...
...Twoja zaś (pamięć) - brawo Zzazo!
skojarzona z obrazem
dała piękny temat
...na poemat...
bethi 2011-11-16
re: trzy razy zrobiłam "bęc'
ale, że byłam już na szczycie
bezpiecznie było ...więc
pozdrówka
anhan 2011-11-16
Wysuszona i przywiędła,
ta winna kiść jesienna,
jednak ktoś się przed nią zatrzymał,
uwiecznił ją i się zadumał.
Zatrzymam się i ja przy tym ciepłym obrazie
i pomacham przyjaźnie ręką Zzazie.:)
agus63 2011-11-18
Na jedną, krótką chwilkę wpadłam tu Zzazo
by podziękować Ci
za miłe słowa skierowane ku mi
i dziecięciu memu...
No to...do zoba!
zzaza 2011-11-20
...oj inesss choć się nie chciało
zda się jeszcze nie winko a już sfermentowało...
bo co to je?
czkawka ...jakaś tam he?
sie wie,sie wi......e...