i wbrew jak widać utyskiwaniom
a przeciw radom powszechnym tylu
popatrzmy zatem w podziwie na nią
pnie się do góry siłą sztuk tylu:
https://www.garnek.pl/zzaza/9637510/wiosenna-trawa
i rzec by można kupa już była
bo wszem i wobec zaprezentowana
lecz przecie dobra bo w wielości siła
w nagrodę wyżej już wyoglądana
jairena 2012-08-28
No cóż, minęło lat dwa , a trawa w swej pozycji trwa, chociaż, jakoby wyszczupliły się poszczególne źdźbła. I członek niejeden we wspomnianej kupie co nieco zdrętwiał a może tylko jako ten „Pegaz dał dęba” . Dam sobie spokój tym wspominkom , przypomnę jedynie Marcie i eR Panu, iż póki w historii Zzzawej Galerii fikołki w trawie nasze członki chciałyby jeszcze czynić , póty ja tu zerkać będę moi mili .
Gospodarzu, czyń honory domu , trawy nie ścinaj – wszak służy do "gibań " !
mysz44 2012-08-29
no, ale mowę wywaliłeś o trawie!
a trawa jak rosła, tak rośnie
już dwa lata nie koszona
i do tego wiecznie zielona!
marth 2012-08-31
"Na sianeczku, sianie... "
śpiewali i rację mieli, prawie,
bo nie ma to, jak gibanie
w soczysto_zielonej trawie,
więc nie zwlekając ni chwili
Marth głowę tu nisko chyli
oddając hołd Tobie i łące
i mojej drogiej Asance! :)
agus63 2012-08-31
No fakt.
Się pnie...
A może...
jaka...kupa ją użyźniła?
No przeca ... w kupie siła!
Chyba coś... przesadziłam..
Się przyznaję - moja mowa trawa, gadki szmatki,
kit, głodne kawałki na temat trawki,
pustosłowie w zmęczonej głowie...
Uprasza się Zzazę o wybaczenie!
kenamte 2012-09-07
Przez ten szereg rymów powyżej,ma zieloność-głównie w głowie-nabrała dwoistości czy prawdę powiedziawszy wieloistości ,bo zaiste
zupełnie zapomniałam o obrazie tejże:przecudnie zielonej,soczystej,uspokajającej,relaksującej i zapraszającej do kontaktu,nawet per os :):):)