liżmy się więc!

agus63 2010-01-21

Ale... dałeś!
No cóż...
Ja Cię lubię.
I już.
Czy i to jest lizanie?
Takie wyznanie?

agus63 2010-01-21

I dziękuję za komenta!
Tak przychylnego,
w tych... zamętach.

marth 2010-01-21

"Każdy człowiek jest inny, pamiętajmy o tym",
napisała nam Aguś z właściwym sobie polotem
i jest to prawda żywa,
więc nie bądź zzazo zdziwiony,
gdy ktoś się nie odzywa,
bo może się czuć urażony
lub nie zrozumie od razu,
co chciałeś przekazać zz_razu.
Potknęłam się i ja na Twoim progu,
a dziś u_lubiam i polecam Bogu!
Miłość czyni cuda,
kochajcie, a się uda! :)

zzaza 2010-01-21

Dziewczyny! już wiem dlaczego
Was ulubiłem!Po prostu znacie przyczyny!
Wiecie co bierze się z czego.
Po prostu.Z mostu.Każdy niewinny

Macie tyle siebie w sobie obie
że do zalizania Was na zawsze się sposobię.
Albo nie!Bo kto by lizał mnie?
E-kocham Was obie!

chri12 2010-01-21

Przyjmuję zaproszenie,
dziękując uniżenie...;)))))
Mój koniuszek lodowy,
Twój zaś różowy...;)
zazolodoworóżowy koktajl;)

agus63 2010-01-21

Takiego e-wyznania to się nie spodziewałam...
i aż eeee... e-zdębiałam!
I e-zdębienie odebrało mi mowę
i... no, już się nie wypowiem,
bowiem...
pozbawiło mnię cóś weny twórczej,
o kurczę!!!
I co teraz będzie zzazunia?
Nie obejdzie się bez... lizunia!

marth 2010-01-21

Wyznanie Twe chowam w sercu
i... trwam w ogromnym rumieńcu!

mysz44 2010-01-21

Ty też liżesz, jak widzę...
jęzor masz niczego...
w sam raz do lizania,
na język kogoś brania,
skoro kazdy lize,
poliżmy się wzajem -
moze będzie jeszcze milej
w tym garze razem :)
lizać każdy może,
trochę lepiej, trochę gorzej
byle nie za wiele
ze tak się ośmielę;
zzazo, to lizanie,
to mi chyba kołkiem
w gardle stanie...
a tu czeka śniadanie...

jairena 2010-01-22

Niekulturalnie, niesmacznie i nieestetycznie zarówno w słowie jak i w obrazie.
Kto obraża moją Koleżankę, obraża także i mnie.
Żegnam.

zzaza 2010-01-22

ciekawie pojmujesz Szanowna obrazę
koleżanka obraża wciąż zzazę
mimo to ja wybaczam Jej
a Tobie nie mam czego więc Ci mażę
nie obrażasz się na rzeczywistość
tworząc swą dwoistość
jednak mimo że się staram
skąd ten koment nie jaram
No!

zzaza 2010-01-22

nie doczekawszy się argumentów za
podsumowuję ja:

I tak nie posiadajac argumentu
ja_irena opusciła towarzystwo od tego momentu!
jaki z tego morał?
nie wart dyrygenta Jej pniohorał

aaggaaa 2010-01-22

:):):)
Pozdrawiam serdecznie...
Ozor mi się nie podoba...a lizanie...owszem...:)
Miłego dnia życzę...

zzaza 2011-11-15

i by jasnym było:
zzazie się nie śniło
co zapisze strofy źle a fe!
być uwaga miała:
NIE WART DYRYGENT PNIOCHORAŁA
za co oczywiście wszystkich,którzy
się poczuli dotknięci PRZEPRASZAM
fakt,że po niewczasie ale ułomność
rzeczą ludzką jest

agus63 2011-11-20

Dotknięta się nie poczułam...
A wręcz przeciwnie.
Fajnie się poczułam, fajnie...