Termometr w tyłku jakoś zniosła,
szczepienie też,
ale przy obcinaniu pazurów
dostała histerii...
Kochana jest :)
asiao 2017-11-18
Czy to było konieczne? Nie ufam weterynarzom, wmawiają nam różne zabiegi żeby wyciągać kasę, a zwierzak się męczy :(
evita 2017-11-18
Uroczy piesek...
U mnie zapowiada się słoneczny dzień...
właśnie takiego Tobie życzę... pozdrawiam Aniu... :)
mariol7 2017-11-18
Nooo, skoro z Mani charakterna psica jest, to naturalne, że się wkurzyła na obcięcie paznokci wbrew własnej woli! Zamawiała? ;-)
rycho2 2017-11-18
cóż poprawa urody bywa niekiedy trudna
witaj, pozostawiamy moc serdecznych pozdrowień, życząc tylko miłych chwil, nocą fajnych snów, a jutro radosnej niedzieli jak i kolejnego tygodnia listopada, Basia i Ryszard ☼ ♥ :)) ☼ ♥ :))
ewjo66 2017-11-28
z tym obcinaniem paznokci to wiem jaki może być cyrk...
moja Figa tego szczerze nienawidziła, więc, żeby jej oszczędzić stresu u weta kupiłam specjalne nożyczki do pazurków i dziobków w sklepie zoologicznym...
może i by było dobrze, gdybym Fidze nie zrobiła nimi krzywdy, bo trzymałam łapkę, a ona ją chciała mi wyrwać - w momencie kiedy już miałam ciachać - łapkę posunęła do przodu i ciachłam źle...polała się krew..wrzask i obraza na kilka dni...:-(((((...patrzyła na mnie jak na zbója :-))))
teraz już wiem jak jest zbudowany psi palec i paznokieć...dziś bym bardziej uważała...