Z Persem :)

Dziś bardzo fajnie ;)
Trening super.
Z początku zwroty i pilnowanie rytmu, pozytywnie. Później cavaletti. Najpierw jeden drąg, a później już rozmaitsze kombinacje :] Czasem lepiej, czasem gorzej było ;) Ale nie ma co się przejmować, tylko pozytywnie myśleć! Potem kombinacje z drągami i małymi skoczkami były ;)
Na koniec szereg z trzema małymi przeszkódkami :] Fajnie się młody spisywał! Dzielny chłopczyk <333
3 ostatnie skoki najlepsze! :D
Ogólnie to w jednym miejscu było błoto na placu i się nieźle Pers poślizgnął! Ale nic się nie stało :) Nie zdążyłam wyhamować, moja wina.
Wracając do stajni, jechaliśmy sobie chody boczne ;) Dziś coś nie zbyt nam wychodziły.
Nowy komplecik jest cudowny! Pers wygląda w nim świetnie! Przetestowany był dzisiaj, jak i nowe ochraniacze ;) Wszystko zdało egzamin na 6+ :D
Nowy kantarek przymierzony i drugi czapraczek też :] Śliczny chłopak, to i we wszystkim mu ładnie ;)
Moja mama była dzisiaj ze mną w stajni i mam dużo fot! Znowu :D Ha ha, ja nie wiem, kiedy to wszystko dodam ;)
Po jeździe wyczyściłam młodego i moja mama też poczyściła trochę i zrobiła mu masażyk ;) Ten to ma dobrze! Potem wygłaskaliśmy, wycałowałyśmy i wymiziałyśmy go z mamą i na łąkę odprowadziłyśmy :)

Bardzo miły dzień! :D