Szczesciarz

Szczesciarz

kotek ktorego wlasnorecznie zgarnelam z chodnika.Potracony przez samochod,polamana miednica i przy okazji wyszly klopoty z nerkam.iWyleczony ile bylo mozna .Wrocla z adopcji szczuplejszy o 1.5 kg:(Notorycznie zamykany sam w pokoju-powod sikanie.Obserwujemy

zuuzik

zuuzik 2016-07-01

:(:(:(

bourget

bourget 2016-07-02

adopcja ? do piekla chyba..nie ufam ludziom i mam racje..

dodaj komentarz

kolejne >