niezmiennie, dziękuję moim Rodzicom, że X lat temu opuścili WIELKIE miasto Wrocław i zamieszkaliśmy TU.
No dobra! X = 35. A wtedy miałam 14…;)))
Do Wrocka zawsze z sentymentem wracam, ale stąd już się nie ruszę na dłużej niż 1 miesiąc. Ewentualnie nad umiłowane jeziora, albo do… Lublina?
I w ogóle, tyle mam jeszcze kraju do zwiedzenia…
lena12 2012-10-13
....Oj...masz Aguś ...dużo....
Może życia braknąć,jak chcesz
co nieco zobaczyć jeszcze...:)))
Ale spełniaj marzenia...chcieć to móc,i tego życzę...:))
piwolub 2012-10-13
A gdybym tak.......porwał Ciebie miła do Positano pod koniec lata, otworzył wieczorem butelkę znakomitego toskańskiego wina na pięknym tarasie z widokiem na klify wybrzeża Amalfi i włączył taką muzykę http://www.youtube.com/watch?v=qFMz2CbUNds......to nie wiem, co by się stało :)
Pozdrawiam
Marek
piwolub 2012-10-13
A tak to wygląda !
http://www.youtube.com/watch?v=ZsZI5bXzgdY
Polecam Full HD i cały ekran.
visana 2012-10-13
Dziękuj ..dziękuj ..ja też dziękuję swoim, że zabrali mnie ze stolicy gdy miałam 15 lat:)))
ar2rek 2012-10-14
Tak,tak:do Lublina.Każdy szanujący się Wrocławianin musi choć raz zobaczyć antypody:))