Główną sceną na sklepieniu prezbiterium jest koronacja Matki Bożej na Królową nieba i Ziemi, przez Trzy Boskie Osoby. Maryja - Królowa spuszcza deszcz róż na apostołów i uczniów Pańskich, którzy ze zdziwieniem malującym się na twarzach zaglądają do Jej pustego grobu. Scena ta jest tak wymowna i piękna, że król poetów Kujaw Jan Kasprowicz, który przybył do Pierańskiej Pani w 1878 roku, po powrocie do domu /do podinowrocławskiego Szymborza/ swoje przeżycia przelał na papier w postaci pięknego "Hymnu ku czci Matki Bożej":
"...Oto na ciemnym sklepieniu
Poranna jutrznia wschodzi
I blaskiem mile świeci
Pod skronią ziemskich dzieci,
Będących jeszcze w uśpieniu...
Oto śliczna zorza wstaje,
Co z siebie słońce wydaje,
Co słońce rodzi...
Witaj jutrznio ! Witaj zorzo !
Witaj Słońca Rodzicielko !
Tutaj przed Tobą się korzą
I króle i wodze i pany
Bo Panią, Maryjoś wielką
I owoc z Ciebie wydany
Najdroższy z wszystkich nasieni...
Lud tu stojąc z gromnicą
Wielbi Cię, sławi Dziewicą
Ze wszystkich Dziewic wybraną,
Czystą, Niepokalaną!..."
dodane na fotoforum: