Posyłam kwiaty — niech powiedzą one
To, czego usta nie mówią stęsknione!
Co w serca mego zostanie skrytości
Wiecznym oddźwiękiem żalu i miłości.
Posyłam kwiaty — niech kielichy skłonią
I prószą srebrną rosą jak łezkami,
Może uleci z ich najczystszą wonią
Wyraz drżącymi szeptany ustami,
Może go one ze sobą uniosą
I rzucą razem z woniami i rosą.
Szczęśliwe kwiaty! Im wolno wyrazić
Wszystkie pragnienia i smutki, i trwogi
Ich wonne słowa nie mogą obrazić
Dziewicy, choć jej upadną pod nogi;
Wzgardą im usta nie odpłacą skromne,
Najwyżej rzekną: "słyszałam — zapomnę".
Szczęśliwe kwiaty! mogą patrzeć śmiele
I składać życzeń utajonych wiele,
I śnić o szczęściu jeden dzień słoneczny...
Zanim z tęsknoty uwiędną serdeczniej. Adam Asnyk
tamka 2010-08-27
Asnyk - mężczyzna, ale miał duszę i serce pełne ciepła i czułości. Piękny wiersz, a kwiaty Twoje, Andrzeju przed oknem jeszcze bardziej! Pozdrawiam cieplutko:)))))
iwona61 2010-08-27
•.¸(*•.¸¦¸.•*´)¸.•*´
¦«° MIŁEGO DNIA °»¦
¸.•*(¸.•*´¦`*•.¸)`*•.¸¦¸.•*´¨`*•
Choć na dworze jest pochmurno,
Słońce skryte za chmurami,
Dnia miłego ja Ci życzę
wraz z pozdrowieniami
((_,»*—**—*«,_))
Pięknie napisane...a kwiaty też ładne.