[12284527]

Siwusia w śniegu - to jedyne, co nam się udało dzisiaj zrobić bo podłoże fatalne i księżniczka się zapadała komicznie :)

Nie chciało jej się biegać okropnie, ale, że bębenek jej rośnie to postanowiłam ukróci odrobinę stan boksowego nicnierobienia.
Więc polonżowałyśmy się bez lonży, trochę pobawiłyśmy się, pracujemy nad zwrotami na zadzie od sugestii - zwroty na przodzie są cud malina, teraz te zadkowe trzeba doprowadzić do mistrzostwa :)

Mama zostaje w szpitalu. Czyli nici z wyjazdu na deskę. Ech... Wkurzają mnie te pieronskie kliniczne konowały, bo trzymali ją tydzień bez sensu zamiast ją od razu przekierować do specjalisty. To nagle dzisiaj się obudzili i zamiast do domu to na urologię...

hiroko

hiroko 2010-12-13

u nas też z podłożem nieciekawie... fajne foto :)

vigor

vigor 2010-12-13

no rośnie :) ale piękna i tak jest ;D
trzymam kciuki żeby mama wyzdrowiała :)

ramziu1

ramziu1 2010-12-14

świetnie ;D

mortis

mortis 2010-12-14

zdrowia dla mamy!! :)
Do nowego roku już niedaleko ;)

mikas

mikas 2010-12-14

Boska fotka:)
No podłoże widać nie najlepsze;/ dobrze że zmieniacie stajnie
życzę zdrowia twojej mamie:)

fuma23

fuma23 2010-12-14

he he u Ciebie chociaż widać podłoże u mnie niknie pod hałdami śniegu które już mi są po pas, ciekawa jestem czy uda mi się konie ze stajni wydostać w weekend bo :/

lusii14

lusii14 2010-12-15

boska

asia99

asia99 2010-12-16

lekarze u nas są do dupy przekonałam się o tym nie raz;D

dodaj komentarz

kolejne >