Zdjęcie jeszcze z ostatniej jazdy w Arecie - dziękujemy PB za super jakość :P
Ja na Siwsie i Ada na Guni.
A tymczasem z Arety odeszły jeszcze dwa konie wczoraj. Co daje utratę dwóch tysięcy w ciągu tygodnia :P
A to jeszcze nie koniec. Mówię to ja - guru Ady, Amait :D
No jest mi TAK OKROPNIE PRZYKRO :P
Dobrze tym kapiszonom. Niech się zgredy zastanowią, jak się traktuje klientów :D
A u nas co? Fantastycznie :)
Siwa zaczęła się grzać w związku z czym Sabat, który ją gonił najbardziej jest od wczoraj najbardziej zakochanym w Siwej koniem na świecie i nie odstępuje jej na krok. Wiedziałam, że Szansa znajdzie na niego sposób - skoro obojętnoś nic nie dała, to go wzięła hormonalnie :) I teraz łaskawie pozwala mu się iskać, miziać i ogólnie wielbić :)
Brawura też przeszczęśliwa, bo wreszczie ktoś ją gania i raguje na jej zaczepki.
To niemozliwe jak w ciągu paru dni obie się uspokoiły - nie ma nerwowego grzebania, dopraszania się uwagi, darcia japy bez powodu. Wszystko dzięki temu, że wychodzą codziennie na 4-5 godzin i przez cały ten czas ganiają po padoku albo skubią sianko.
Tylko nie ma mi kto fot porobić.
Nie chciałby ktoś wpaść do nas w niedzielę rano z aparatem?? Albo i bez aparatu, bo aparat mam :D
fuma23 2011-01-07
krucy bomba jakbym tylko dała rady to już bym gnała do Was :) ale jak się całkiem wykuruje to spróbuję Tomka namówić i na jaką kawo wpadniemy :D to Ci fotek napstrykam ile bądź ;) buziol
mortis 2011-01-07
ja bym chętnie pognała do was, ale nie mam możliwości finansowych :(
Ciesze się, że u was wszystko tak dobrze się układa ;)
A jak zdrowie mamy, Amait?
hiroko 2011-01-07
fajne foto ;]
ramzia 2011-01-07
ładnie ;p
nuciia 2011-01-07
Bawie się z nią, ale nadal lubi pokazywać jak długo umie postać na dwóch nóżkach :P
mikas 2011-01-08
super:))
Fajnie, że wam się klaczki uspokoiły :)
Jednak atmosfera w stajni udziel się i koniom :)
audi1 2011-01-10
ale macie fajnie:)!!!