Wykopała mi dziś całą piwonię.
Jej szczęście, że nie uszkodziła. Chyba mi pomóc chciała, tylko słabo się zna na botanice, ja wykopywałam chwasty, ona się wzięła za kwiatki.
deniska 2015-04-15
Jeszcze ma prawo bo to pewnie młodzik..
Pozdrawiam w wiosenny wieczór
i przesyłam moc ciepłych pozdrowień..