Czasami warto na chwilę zatrzymać się i poobserwować.
Wczoraj widziałem trzech, może czterech zorzynków. Regularnie oblatują swój rejon a potem na parę chwil siadają na posiłek.
Stołówką była kępka niebieskich kwiatuszków zwanych (chyba) bluszczykiem, rosnących bardzo blisko ziemi. Tam zaczaiłem się i cierpliwie czekałem. Bluszczyk bardzo chętnie odwiedzały bytomkowce, cytrynki i co jakiś czas pojawiał się zorzynek.
Szło focić, jednak roślinka tak niska że ciężko dopasować się z obiektywem.
dodane na fotoforum:
ba2008 2011-04-17
Jak dobrze, że fotografujesz motyle ! Niektóre z nich widzę po raz pierwszy właśnie na Twoich zdjęciach, a dopiero później zauważam w terenie :)
albisia 2011-04-17
Pięknie go upolowałeś. Ja w ubiegłym roku zdeptałam buty za zorzynkami. Miałam wrażenie, że one nigdy nie siadają. A jeżeli nawet na chwilę się gdzieś zatrzymują, to nigdy ta chwila nie była na tyle długa żeby mój aparat wyostrzył. :)
rudy13 2011-04-17
oj czekałam wczoraj długo na takiego "latawca", ale był sprytniejszy ode mnie ....;)
mpmp13 2011-04-19
Dzień dobry Andrzeju....Miodunka to w mojej okolicy kwiaty rosnące na łąkach ,rowach i skrajach lasu.....To wiosenna stołówka motyli .Pzodrawiam.
blume1 2011-04-22
Nie mam teraz za duzo czasu....ale podoba mi sie Twoja galeria....
ps,co ja sie za nimi nabiegam...