Dzisiaj postanowiłem zapolować na mojego śliwowca.
Spędziłem cały dzień na działce obserwując kwitnące maliny.
Kręciły się tam wyłącznie pszczółki i jakieś pszczółkopodobne, żadnych motylków.
Zacząłem podejrzewać że wczorajsze spotkanie było całkowicie przypadkowe i kiedy już wybierałem się do domu (ok. godziny 18:00), przyleciał.
Był jeden, jedyny i walczył z pszczółkami, niemal o każdy kwiatek. Nie bał się głośnej migawki ale okropnie wiercił się pobierając nektar.
Trudno było o spory obszar ostrości.
https://www.hmbg.org/uploads/images/soIMG_0229.jpg
mpmp13 2011-06-04
Gratuluję...warto było tak "polować"...wspaniały i rzadki motyl........Pozdrawiam Andrzeju.
jama53 2011-06-05
super łowy,było warto poczekać ;)))
albisia 2011-06-05
Jaki śliczny! Poczekam aż maliny na mojej działce zakwitną. Może też takie cudo do mnie przyleci?
Re: W trawie wypatrywałam oczywiście motyli, ale u mnie w tym roku motyli jakoś wyjątkowo mało. Nawet na moich podleśnych, motylkowych łączkach lata zaledwie kilka.
aiguill 2011-06-05
Cierpliwość popłaca;-)))
Widać ogończyki mają ciagotki do malin, ja w ubiegłym roku ustrzeliłam na malinach brzozowca, ale pojawił sie tylko raz.
kornikk 2011-06-05
o ciekawe czy u mnie juz kwitną- jadę sprawdzić:) pozdrawiam i zyczę miłego dnia:)
sasanka 2011-06-05
Jest bardzo ładny i bardzo podobny do Pazika brzozowca, ale one latają dopiero od lipca. Gratuluję.
jasta 2011-06-05
Dobrze ,że miałeś czas i cierpliwość. Pięknie wynagrodzona :))
harsz 2011-06-06
chyba go jeszcze nie spotkałam .......
ale wszystko przede mną :)))) ...
jest ładny .......
belaiza 2011-06-06
jak to jest,że w wielu miejscach w tym roku nie ma motyli a u Ciebie takie bogactwo....