Powiem ci coś, co już pewnie wiesz...
Życie to nie tylko słodycz. To znój i trud.
I jeśli mu się poddasz, to nieważne jaki jesteś twardy,
przydusi cię do gleby... Mnie, ciebie, każdego! Takie jest życie...
(z filmu... cz.1/3..->)
https://www.youtube.com/watch?v=3YxaaGgTQYM
liw12 2009-11-26
jeśli się mu się poddasz, poddasz jego biegowi - to Cię nie przydusi... popłyniesz razem z nim...
playrec 2009-11-26
takie jest życie - live is brutal :( niestety szczera prawda :(
witam serdecznie :) z lekim niepokojem czytam dziś Twoje podpisy pod zdjęciami hmmmm nawet nie iwem czemu ( albo i wiem ?) pozdrówki i głowa do góry ;))
fluidek 2009-11-26
Nie płacz proszę...czlowiek jest w stanie duzo zniesc. Pamiętaj takze, ze gdy Bog zamyka drzwi to otwiera okna. Jeszcze będzie pięknie...tulę Cię moj Aniele
setulow 2009-11-26
nie płacz kochanie :)
twojek 2009-11-26
maleństwo.....tak....do przytulenia....
każdy ma swoje chwile słabości i smutku....ale jest nadzieja na zmianę
zawsze jest
pokazujesz emocje.....biją z tych ujęć.
amala 2009-11-26
Tak łatwo z rąk wymyka się... ale jest, gdzieś jest to Szczęście, oby tylko starczyło sił by je dostrzec...
Aniu, dotykasz duszy i wiesz o czym to świadczy ? Że jesteś niezwykle wrażliwą, mądrą Kobietą... Fotografia jest tak wymowna, tak bardzo przejmująca, że nie wymaga żadnego komentarza...
korka 2009-11-26
Chodź - przytulę ci, a
potem opowiem bajeczkę
Za górami, za lasami....
zonia58 2009-11-27
Witam Aniu.Los i przykre doświadczenia nie oszczędzają nikogo, nawet takie maleństwa. Ale można a nawet trzeba wszystko przezwyciężać i wierzę że się może udać,co widać na dalszych Twoich zdjęciach i to jest optymistyczne.Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
anna48 2009-11-27
Szczęście??? Mój przyjaciel wciąż twierdzi, że to te piórko na dłoni...słowa zna prawie na pamięć. Myślę, że byłoby to zbyt banalne...gdyż dla mnie jego dusza jest szczęściem, Ty Aneczko nim jesteś...ja sama dla siebie...dlatego, że żyję, poznaję, słucham, widzę, dotykam i...wciąż mogę kochać coraz bardziej:))
Nikt i nic nie może mi w tego zabrać...A jeśli życie zaczyna boleć...wtedy czuję, że biorę udział w czymś niezwykle ważnym...Każde cierpienie jest wyjątkowe i komuś potrzebne, i w każdym współuczestniczą bliskie nam osoby. Popatrz Aneczko ile dobra uczyniłaś!!!! Ile pięknych sercem osób chce być z Tobą!!
Ja też, jeśli można :))
bozena8 2009-11-27
Nie płacz ...zaraz dostaniesz czekoladkę i misia i mamusia Cię przytuli i pocieszy...;-))
elena4 2009-11-28
Dziecko to człowiek, tylko że mały – często czuje i widzi więcej ... potrzebuje ciepła i wielkiej miłości.
[...]Jeżeli najbardziej niewinne i bezbronne dziecko nie może czuć się bezpiecznie w jakimś społeczeństwie, wówczas już nikt bezpiecznie czuć się w nim nie może!
Autor: Stefan Wyszyński
A dzidzuś jest uroczy.
pozdrawiam
alaska1 2009-11-28
Słonecznego dnia życzę. Piękne zdjęcie.
jedras48 2009-11-28
Anno ! Czyżby to brak słońca powodował tak dołujące zdjęcia a opisy szczególnie ? Oczywiście nie uciekniemy od tematów o których piszesz . Ale póki co mali ludzie z Twoich zdjęć mają dzieciństwo –najkrótszy okres w naszym życiu – a ono ma być szczęśliwe i już ;)
Życie jest mimo wszystko piękne ;))
inna5 2009-11-28
Smutno tu ostatnio u Ciebie Aniu...życie przybiera różne formy, różne uczucia odbieramy, najczęściej szukamy tych jasnych, pogodnych stron, lecz tym smutniejszym, cięższym też musimy stawic czoła, nie zawsze z dobrym skutkiem, lecz staramy się.....życzę Tobie Aniu pogodnych i radosnych chwil, pozdrawiam cieplutko:)
Nie ma złego, co by na dobre nie wyszło...
dejavue 2009-11-28
Nie lubię łez, zwłaszcza tych wywołanych przez "złe" emocje ..
Zresztą, kto takie lubi ..
A u dziecka szczególnie ..
inna5 2009-11-30
Pozdrawiam serdecznie Aniu....dużo dobrego życze:))
donata8 2009-12-01
Tak, łzy od małego nam towarzyszą...ale dzieci mają to szczęście, że szybciej o nich zapominają:))
piotr03 2009-12-03
anioł z nieba
przesyła pozdrowienia
Zawsze czułem się nieszczęśliwy,
Przerzucany przez los,
Z kąta w kąt po całym świecie,
Czasem za rękę podniósł mnie ktoś..
I momentalnie traciłem równowagę,
Nie zdążyłem uciec, a już leżałem,
Zgubiłem mój świat wymyślony,
Boga o zbawienie, o śmierć błagałem…
Nie miałem już siły, nie wierzyłem w nic,
Chciałem być śniegiem, płatkiem, dotykiem,
Ot tak, przepaść w nicości otchłań,
Nie krzyczeć, lecz sam w sobie być krzykiem…
Bezradny, niepotrzebny na tej planecie,
Każdy ruch przybliżał mnie do bycia „Pana Nikt”,
Nie wierzyłem w prawdziwą miłość,
A wystarczyłby przecież mały trucizny łyk...
Nie chciałem, nie wierzyłem, nie umiałem, nie mogłem,
W życiu bolało mnie właśnie życie,
W nocy dręczyły mnie smutne sny,
Ze łzami wstawałem już o świcie
I nie mówcie, że zrobiłem źle,
Że nie powinienem sięgać po żyletkę,
To po mnie przyjechali niebiańscy lekarze,
Wysłali swoją piękną, błękitną karetkę…
Tu jest tak pięknie, możesz skakać p...