Spotkałam go tylko raz, tydzień wstecz.
Siedział na czubku drzewa i tak wyciągał trele, że było go słychać z daleka.
Sfrunął potem niżej na gałązki na moje szczęście jeszcze nie ulistnione i jeszcze chwilkę pośpiewał a potem....
halka 2015-06-04
Teraz Basiu to ja Tobie mogę pozazdrościć bo go nigdy nie spotkałam.To musi być wspaniały solista,skoro tak szeroko dziób otworzył ... śpiewa na całe gardło!:):)
lateska 2015-06-05
pierwsze spatkania sa zawsze mile ... i spiewal tylko dla Ciebie, musialabyc cala w skowronkach ...hihihi ...
basiaw 2015-06-06
re:lateska : Wklejam z Wikipedii:
Przedrzeźniacze (Mimidae) – rodzina ptaków z rzędu wróblowych (Passeriformes), obejmująca ponad trzydzieści gatunków. Zasiedlają wyłącznie tereny obu Ameryk. Ich cechą charakterystyczną, od której wywodzi się ich polska nazwa oraz nazwy w wielu innych językach, jest duża zdolność do naśladowanie odgłosów innych ptaków oraz różnych innych dźwięków (ptaki mimetyczne).
- Alu, Wygląda na to, że taki ptaszek to ptaszek-orkiestra:)
Słyszałam już, jak przedrzeźniacz ciemny skrzeczał jak zdenerwowana wiewiórka i skrzypiał jak drzwi od szafy:)))
Nie wiem, gdzie podsłuchał te drzwi...