Ten kormoran jest prawie oswojony.
Codziennie spotykam go suszącego pióra lub drzemiącego na brzegu pomostu.
Przechodzą koło niego spacerowicze, biegają dzieci, ktoś na rowerze przejedzie albo idzie z psem a on otwiera oczy, ocenia sytuację i dalej śpi:)
Tak niebojaźliwego kormorana nigdy dotąd nie spotkałam:)
Mam dziś problem z załadowaniem komentarzy u Was, coś chyba Garnkowi dolega.
Odwiedzę Was, jak tylko się da!
Pozdrawiam serdecznie:)
dodane na fotoforum:
hellena 2016-09-28
Wydaje mi się,że mpmp13 ma rację,choć wolałabym,żeby to się nie sprawdziło.
Re; to na pewno nie jest Szkocja.Pozdrawiam.
halka 2016-09-28
Młodość ma swoje prawa! Ja myślę,że przyzwyczaił się do widoku ludzi i wie,że nic mu z ich strony nie zagraża więc nie ucieka;...i dzięki temu śliczna fotka.
orioli 2016-09-28
Kormorany to istna przetwórnia ryb, z tym że widowiskowo jest tylko na początku tego procesu, gdy łowią :-)
Udała Ci się ta fotka. Ostatnio mam wielką potrzebę oglądania błękitu. Dzięki Tobie mogę sobie pofolgować.
slawek9 2016-09-29
świetna ptasia kolekcja, widać oczy! a to bardzo ważne w fotografowaniu żywych stworzeń, szczególnie ptaków. czym fotografujesz, jeżeli mogę zapytać?