jak pech to pech.....

jak pech to pech.....

za wcześnie się ucieszylam z powrotu do w miarę normalnego życia i potencjalnej aktywności..
Wystarczyla chwila.
Zaparkowane gęsto samochody uniemożliwiające przejście chodnikiem zmusily mnie do wejścia na krawężnik.
Niestety obsunela mi się z niego noga,
uslyszalam bardzo niemily trzask i...
ból byl tak wielki, że.. nie powiem co, bo się stydzę.
Tak czy siak noga jest zlamana,
jestem unieruchomiona w gipsie na minimum 6 tygodni :((((((((
Do zalożenia gipsu zdjęto mi w szpitalu spodnie. Następnie z zakazem choćby stąpnięcia na zagipsowanej nodze i w samych majtkach kazano mi wracać do domu, odmawiając transportu.
Na pytanie, jak mam to zrobić? Skakać z Warszawy do Pruszkowa na jednej nodze i to prawie gola?-
pan doktor dowcipnie odpowiedzial, że tak samo, jak przyszlam, tylko w drugą stronę, albo wziąć taksówkę.
Argument, że nie mam pieniędzy na taksówkę, a przyszlam w spodniach i nie mialam zagipsowanej nogi,na której zresztą sam zabronil mi się choćby wesprzeć, nie byl, jak się okazalo, wystarczający.
Goly zadek zaproponowal mi przykryć strzępkiem zielonej fizeliny (\"zrobi sobie pani spódniczkę\")
Parę godzin tkwilam w szpitalu przy Lindleya, trzęsąc się z zimna ( mokry gips,i wspomniany goly zadek), bólu i nerwów, póki nie przyjechala po mnie córka.
Teraz wiem, że transport mi się po prostu należal...
Chwala slużbie zdrowia, że się tak szumnie wyrażę, i ludzkiemu panu doktorowi.
Nie omieszkam zlożyć skargi..
Na razie uczę sie samoobslugi.
Ze względu na chore ręce nie jestem w stanie poslugiwać się kulami. Próby przemieszczania się za ich pomocą skończyly się wywrotką, teraz poza zlamaną nogą mam siny tylek,
guz na glowie oraz potluczoną dloń..
Ciekawe, co jeszcze??
Na dodatek, nie wiedzieć czemu,
nie umiem jak normalny czlowiek skakac do przodu na zdrowej stopie, tylko podryguję w miejscu jak jakiś glupek..
Nagle wszystko stalo się trudne, zwykle dojście do wc jest wyczynem..
Ale moja córka ma rację -
przecież to tylko noga!!!!!
Moglam zlamac kregoslup albo dodatkowo wszystko inne, więc może wcale nie jest tak źle ?? :))
Ale prawdę mówiąc nie jest mi wcale do śmiechu...
Tak się cieszylam na piękną kolorową jesień, a tu okazuje się, że w tym roku mnie ominie..
Lepiej nie robić sobie żadnych planów, bo życie potrafi je okrutnie zweryfikować w ulamku sekndy..

kaska28

kaska28 2013-09-24

Basiu-cos Ty narobila!
Jeszcze Ci tego brakowalo!Wiele serdecznych mysli dla Ciebie!

ptak54

ptak54 2013-09-24

Qrka wodna...

No i masz babo placek.

Co się narobiło???

:-0

.

agapal

agapal 2013-09-24

O matko ! a co to się stało ?
Współczuję..

anana57

anana57 2013-09-24

Basiu co Ci się przytrafiło...oj człowiek idzie i nie wiadomo, co się może stać w każdej chwili...Ostatnio też wyrżnęłam ale spokojnie , obyło się bez złamania..Bądź dobrej myśli w tym okresie, pamiętaj o zastrzykach przeciwzakrz. w tym okresie...buziaczki

gadzina

gadzina 2013-09-24

o rany a to co.......unieruchomiona na długo..........pozdrawiam
wracaj do zdrowia

anana57

anana57 2013-09-24

Oj tak Basiu to tylko noga, ale nam jest już trudno poruszać się na szczudłach , nie wyobrażam sobie , gdyby mnie to spotkało...Pamiętaj Basiu ,żebyś się zapisała już na zdjęcie gipsu, nie zlekceważ tego , bo będziesz musiała znowu czekać jak pójdziesz na swoją wizytę - tak mi zrobiono z synem ...w końcu poszedł do prywatnej kliniki i tam zdjął...koszt spory , dlatego od razu mówię ,żebyś to uczyniła już teraz...nie wiem czy w terminie się zmieścisz a ich nie interesuje ile będziesz nosić gips ...pamiętaj

baskadm

baskadm 2013-09-24

RE/ Aniu, to jest jakaś paranoja...
To nie jest żadna slużba zdrowia, a jakiś horror..
może groteska...
Przecież nie da się przewidzieć na 100% konkretnej daty....
Ale fakt, mój mąż kiedyś sam sobie gips zdjąl...

malgo51

malgo51 2013-09-24

Basiu, współczuję bardzo. Jak pech to pech. Sama wynajdujesz w tej historii śmieszne wątki, bo cóż innego można zrobić. Rzeczywiście dobrze ,że tylko noga, ze głowa w porządku. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie:)
Masz teraz duzo czasu na garnkowe odwiedziny, to tez jeden z pozytywów:)

baskadm

baskadm 2013-09-24

RE/ Malgosiu, glowa tez obita, kiedy kule mi się rozjechaly....

malgo51

malgo51 2013-09-24

...ale sprawna, działa normalnie, a mogłoby być gorzej gdybyś zaczęła gadać od rzeczy:)

agapal

agapal 2013-09-24

Czytam i potwierdzam,że nasza służba zdrowia to jedna wielka szopka !
po raz ktoryś zadaję sobie pytanie za co i po co płacimy to cholerne ubezpieczenie ?
Ale to niestety są nasze polskie realia !!
Trzymaj się Basiu,wiem że będzie Ci trudno funkcjonować ale z pomocą bliskich musisz przetrwać ten trudny okres oby tylko wszystko było dobrze po zdjęciu gipsu.
Pozdrawiam.

ptak54

ptak54 2013-09-24

Citroen, Basiu, citroen, od Louisa i Fantomasa... a czarną wołgą to zakonnice jeździły...
Ha, ha, ha...

ptak54

ptak54 2013-09-24

Służba zdrowia i karetka.... temat jakby na czasie Aga.
Otóż bardzo często włócząc się z suką po osiedlu widuję, jak do jednego z bloków regularnie podjeżdża karetka z młodym facetem za kierownicą i dziewczyną w charakterze pasażera. Państwo mieszkają w sąsiednich budynkach a karetkę wykorzystują jak prywatny samochód. Może ktoś powie, że się czepiam, że jest to sprawa między nimi a pracodawcą, ale chyba nie do końca, bo pracodawca nie płaci im z własnej kieszeni a z pieniędzy NFZ-u i podatników (chorych) i jeszcze na tym zarabia. Może bym o tym i nie pisał, ale ostatnio facet był na tyle beztroski a raczej bezczelny, że zaparkował tą "swoją" karetkę czterema kołami na ładnie przystrzyżonym, zielonym trawniku. No tak, a Baśka...

anana57

anana57 2013-09-24

ew: Tak Basiu jest zapisz się już za 6 tyg. jak masz mieć zdjęty gips i nie czekaJ BO NIE BĘDZIE TERMINU

jaska15

jaska15 2013-09-24

wspolczuje cierpienia fizycznego,ale to co piszesz to wyglada na molestowanie moralne czlowieka,co za ludzie tam pracuja! zgroza,bardzo serdecznie pozdrawiam i powrotu do zdrowia zycze;-)

suzanka

suzanka 2013-09-24

do wesela się zagoi ! Życzę oby czas szybko mijał w towarzystwie garnkowiczów :))

agacior

agacior 2013-09-24

na temat słuzby zdrowia tez ostatnio się wiele dowiedziałam ...niestety szkoda słów....
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i ogarnięcia technicznego jakoś tych długich 6 tygodni....limit pecha właśnie się wyczerpał- i tego się tzrymajmy....

jaworr

jaworr 2013-09-24

Oj, biedna jesteś....czy nie dałoby się nawiązać z innym lekarzem, żeby nie wracać do tego "pseudolekarza". Może zmieni sposób leczenia. To co się dzieje w tej chwili to przerasta rozum ludzki....
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia....pozdrawiam serdecznie...:))

karma

karma 2013-09-24

Wyłacznie na miejscach parkingowych ...taki mam zwyczaj albo na zielonej łączce :)
Dużo zdrowia !:)

katka12

katka12 2013-09-24

re: bidulko...pewnie, że coś znajdę...:)

katka12

katka12 2013-09-24

dopiero teraz przeczytałam ten tekst, nóż się otwiera w kieszeni..koniecznie złóż skargę...a dowcipnego doktorka posłałabym w gatkach albo i bez..

jokam

jokam 2013-09-24

O MATKO....................!!!!!

kenaj65

kenaj65 2013-09-24

No, nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee! :((


Zdrowiej, zdrowiej bidulko :*:*:*:*

wolke1

wolke1 2013-09-24

To straszne co opisujesz!!! ....
Szybkiego powrotu do zdrowiacżyczę....

doka8

doka8 2013-09-24

o cholerka ! jak pech, to pech ..... współczuję Basiu :(

a służba zdrowia .... skandal nad skandale ! oczywiście skargę trzeba złożyć ! Strasznie chorować w naszym kraju ....

serdecznie pozdrawiam , życzę dobrego , prawidłowego , szybkiego zrośnięcia się kości !!!!!!!!!!

evita

evita 2013-09-24

Witaj Basiu... serdecznie Ci współczuję...
wszystkiego można się spodziewać po naszej służbie zdrowia.
Basiu nie zostaw tak tego... życę dużo zdrowia i żeby Ci się dobrze zrosło... pozdrawiam Cię, miłej reszty dnia Basiu, bez bólu...

razdwa3

razdwa3 2013-09-24

Oj Dziewczyno! Ty to potrafisz wszystkim podnieść ciśnienie! Do tego nasza wspaniała służba zdrowia i gotowy scenariusz na thriller!
Naprawdę, nie wiem co powiedzieć... Może po prostu - WRACAJ SZYBKO DO ZDROWIA I POZBĄDŹ SIĘ TEGO PECHA! Współczuję, ale wierzę, że to już ostatnia taka przygoda w Twoim życiu! Trzymaj się! A w jesienne dni posłuchaj muzyki, nadrób zaległości w czytaniu, bo na to zawsze brakuje nam czasu...

nemo50

nemo50 2013-09-24

..... Mogę tylko dodać, że takie szczęścia chodzą parami .
Miłe pozdro i zdrowiej nam dobrze :) .
Re: ja też nic czerwonego tam nie widzę, czyli nie mamy omamów ;))))) .

rylla63

rylla63 2013-09-24

Witam, kochana! Jestem zażenowana Twoją historią, która nadaje się do nagłośnienia w mediach. Wspólczuję Ci bardzo, bo ograniczona sprawność ruchowa to coś strasznego.Ale trzymaj się, za jakiś czas będą to tylko wspomnienia, niemiłe wprawdzie, ale wspomnienia.
Ślę Ci dużo buziaków i trzymam kciuki za Twoje wyzdrowienie!

ewulka

ewulka 2013-09-24

Witaj Basieńko.......nóż się w kieszeni otwiera jak się słyszy takie historie.....nasza służba zdrowia to jeden wielki horror..........
potrącają nam co miesiąc składki a jak coś człowiekowi potrzeba to albo prywatnie albo czekanie miesiącami.........moja Jola ma kłopoty z kręgosłupem,dostała skierowanie do ortopedy,poszłam Ją zapisać
i termin na........CZERWIEC 2014 ROK

Basieńko bardzo,bardzo Ci współczuję ......

enio47

enio47 2013-09-24

Bardzo ci współczuję Basiu, a skargę złóż do NFZ i napisz do jakiejś TV, zdrowia życzę :)))

anyya

anyya 2013-09-24

Nawywijałaś Basiu....limit pecha wyczerpany!!! proszę zdrowieć:))))
czytałam Twój wpis pod fotką ze trzy razy...szok!!! bardzo współczuję Basiu....pozdrawiam serdecznie:))))))

katka12

katka12 2013-09-24

Masz u mnie fotkę :)

lilaroza

lilaroza 2013-09-24

Bardzo Ci współczuje Basiu.....słów brakuje.... Trzymaj się ...Nie do wiary ...nie do wiary !!!!!!!!!!!!!!..... Pozdrawiam serdecznie ()

deresz

deresz 2013-09-24

A która kostka została naruszona? Służba zdorowia już dawno nie jest służbą więc historia nie dziwi, a bardzo smuci, bo po ludzku jak można:((((

aazja

aazja 2013-09-24

Oj Basiu !!!...wielki pech !!!...jak tu Ciebie pocieszyć !!!...nieszczęścia chadzają parami !!!...ale córcia ma racje ...to tylko noga ...ja jakiś czas temu miałam ostre zapalenie śródstopia ...stopa była tak spuchnięta że wyglądała jak poduszka ...nałożyli gips aż do pachwiny...obcasik zrobili na pięcie ...ale i tak się nie przydał bo do łazienki ...i w ogóle chodziłam na czworaka i wlokłam za sobą nogę tak było trzy tygodnie ...ściskam serdecznie i dobrą ,myślą wspieram....:)))

viola55

viola55 2013-09-24

nóż się w kieszeni otwiera...
Pozdrawiam Basiu:)

atiseti

atiseti 2013-09-24

trzymaj się mimo wszystko :)

harutki

harutki 2013-09-24

oj Basiu....
Ty to chyba jesteś jak Hiob. Ale ten tam w górze mógłby już skończyć :/

lila08

lila08 2013-09-24

brak słów !!!trzymaj się mimo wszystko ...

msciwa

msciwa 2013-09-24

och Basieńko jak pech to pech cóż mam powiedzieć? wszyscy wiemy jak pracuje nasza służba zdrowia.......jedyne co mogę Tobie zyczyć to szybkiego powrotu do zdrówka..

..dobrej nocy życzę..

piatal

piatal 2013-09-25

No masz,,,kolejne nieszczęście,,,
Dobrze chociaż,że w tego toto lotka masz wygrać. Wiesz już kiedy to będzie,,,?

vespera

vespera 2013-09-25

to na pewno w jakimś celu ;-) którego jak to zwykle bywa - się jeszcze nie wie ;-) życzę pogody ducha i szybkiego zdrowienia! ;-)

halik

halik 2013-09-25

Witaj Basiu...nie do wiary !!! ... jakieś fatum krąży wokół Ciebie :( .. !!! ... jak pech to pech !!!!!! serdecznie Ci współczuję...życzę dużo cierpliwości i wytrwałości ()():***

smyk5

smyk5 2013-09-25

no cóż, ludzie chodzą po wypadkach.........co można na to wszystko powiedzieć...bądź dzielna?? będzie dobrze?? trzymaj się?? zapewne wszystko na raz...ale pamiętaj zawsze jest jakieś światełko w tunelu..przetrzymasz to wszystko i będzie to za pewien czas tylko wspomnieniem...przytulam Ciebie:)

jerzydr

jerzydr 2013-09-25

Odpoczniesz bedzie dobrze pozdrawiam.

danaa

danaa 2013-09-25

Basiu rzeczywiście to wielki pech!!!!!
Życzę zdrówka.
Pozdrawiam:))))

piatal

piatal 2013-09-25

Re: Z Tanzanią się już wyjaśniło,,dałem wpis,,,

nieto

nieto 2013-09-25

O Jezu !!!!

Bardzo współczuję i szybkiego powrotu do zdrowia życzę..................

zosia1

zosia1 2013-09-25

Basieńko, nie wiem, czy się śmiać, czy płakać....... Bardzo Ci współczuję!!!! Masz gorszego pecha niż ja :))))
Ale widok w majtkach i spódniczce z fizeliny ..... chciałabym zobaczyć !!!!!!!!!!
A zdjęcia jesieni będziemy Ci wklejać na Garnku :))))

gulaki

gulaki 2013-09-25

Matko jedyna !!!
Basiu życzę szybkiego powrotu do zdrowia !!! :))))

malgap

malgap 2013-09-25

Masakra...Współczuje bardzo i życzę wytrwałości Basiu:)

rycho2

rycho2 2013-09-25

serdecznie Cię pozdrawiamy i życzymy szybkiego powrotu do zdrówka i sprawności nóżki.
Pech Cie nie opuszcza, ale trzeba mieć nadzieję, że będzie lepiej i szczęście się do Ciebie uśmiechnie całą gębą czego Ci życzymy z całego serducha, trzymaj sie mocno Dziewczyno

dobry wieczór Basiu, serdeczne pozdrowienia i uśmiechy pozostawiamy życząc pogodnego wieczoru oraz spokojnej nocy i tylko słonecznych dni, Basia i Ryszard ☼ ♥:)) ☼♥ :))

rita41

rita41 2013-09-25

O rany julek! Współczuję...Co za pech....Żeby chorować trzeba mieć zdrowie jak koń;) Trzymam kciuki za wytrwanie w tym gipsie i dobre pozrastanie.

aazja

aazja 2013-09-25

Pozdrawiam Ciebie serdecznie i życzę dobrej nocy !!!...:))

alicja5

alicja5 2013-09-26

Witaj Basiu....pozdrawiam Cię serdecznie i współczuje....Basiu ja miałam unieruchomioną nogę prawie rok bo jakiś pacan wpadł na mnie na pasach samochodem i nie miałam gipsu tylko szynę po wierzchu i nie mogłam nawet palcami dotknąć do podłogi, wpadłam na pomysł i jeździłam po mieszkaniu na krzesełku na kółeczkach takim do biurka. Też mam trochę kłopotów ze zdrowiem więc rzadko bywam na garnku....buziaki
Mój wypadek był 13 i w piątek

slawek9

slawek9 2013-09-26

Ale narozrabiałaś... ja to przeszedłem w 2001, w zimę, leżałem w śniegu do przyjazdu karetki. nie czułem bólu, byłem w szoku. mam uraz do krawężników. do tej pory ostrożnie je przekraczam, nawet latem... 2 blachy, parę śrub, 3 dni w szpitalu, krótka lekcja chodzenia o kulach i do domu. po zdjęciu gipsu parę tygodni rehabilitacji (nie będziesz mogła chodzić) i zakaz prowadzenia samochodu na 3 miesiące (moja córka bardzo się z tego ucieszyła).
czy ktoś ustawił Ci kule? to jest bardzo ważne, kule powinny być pod pachami, ręce są potrzebne, żeby je przemieszczać...
to takie moje 3 po 3 :)

pod Twoim zdjęciem jest reklama: Sylwester w Budapeszcie+Praga+SPA

Tego Ci życzę!!!

Zdrowiej, i nie myśl o nodze. ucz się chińskiego :)

zosia1

zosia1 2013-09-27

Basienko, pozdrawiam cieplutko, mimo 6 st. za oknem :))))

mardan

mardan 2013-09-27

Nic to Nic to Basiu ,jesteś z nami i to jest najważniejsze a noga poboli i przestanie,głowa do góry, ćwicz podskoki na jednej nodze i 6 tygodni szybko minie, buziaczki trzymaj się cieplutko :))))

lajona

lajona 2013-09-28

Odpoczniesz sobie:)

danka1

danka1 2013-09-28

O kurcze to się narobiło !!!
Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do formy

viola55

viola55 2013-09-28

dzień dobry Basiu:))

nieto

nieto 2013-09-28

Dzień dobry .........
Jak samopoczucie???
Mam nadzieję,że już nieco lepiej .......
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę......

nemo50

nemo50 2013-09-28

dzięx za odwiedzinki , wracaj do zdrówka :) .

zosia1

zosia1 2013-09-29

Miłej niedzieli Basiu:))))) Myślę, że powolutku humor Ci wraca, noga mniej boli, jesteś przecież dzielną dziewczynką, a my jesteśmy z Tobą :)))

izolden

izolden 2013-09-29

Basiulko Kochana.....jak pech to pech,ale pamiętaj to tylko noga i żyjesz.....ciesz się kochana,ale wierzę ,że jest Ci ciężko.Pozdrawiam cieplutko.....może będziesz teraz cześciej na garku gościć....hihih.

ewulka

ewulka 2013-09-29

pozdrawiam Basieńko :)

viola55

viola55 2013-09-30

re/żebym wcześniej wiedziała,co Cię czeka...byłby Twój:))

ewulka

ewulka 2013-09-30

re: Basieńko masz rację o gustach się nie dyskutuje..........ja też wolę swoje skromne mieszkanie,orzynajmniej rodziny długo nie muszę szukać ale popatrzeć na takie piękne wnętrza lubię :)

cieplutko pozdrawiam :)

msciwa

msciwa 2013-09-30

Dobry wieczór Basieńko pozdrawiam wieczorowo życząc spokojnej nocki..

rycho2

rycho2 2013-09-30

pozdrawiamy Basiu :))

katakum

katakum 2013-10-01

Przeczytałąm twój komentarz i aż kipie ze złości oczywiście na działalność służby zdrowia .A już się wydawało ,że nastąpiły male zmiany .To co tobie zrobili to ....aż brak słów

jonatan

jonatan 2013-10-01

Złamana noga to nic przyjemnego...ale pomyśl ile bedziesz miała teraz czasu dla siebie... Pozdrawiam

pablo73

pablo73 2013-10-01

dawno nie zaglądałem na garnek a tu proszę! to jest po prostu koleiny bareizm ... :/ zdrowiej Basiu! a temu konowałowi to należało się dać po ryju najnormalniej

basiah

basiah 2013-10-01

witaj Basiulka..Biedulko moja...Naprawde-jak pech to pech!!!!przeczytalam wszystko od deski do deski dwuktotnie mną tąpneło ..co za znieczulica , co za niekompetentny lekarz???? Basiu..............z zalem musze stwierdzic,ze nieszczęscia chodza parami...i po co to sie zdarzylo Tobie???

Ale ..z dwojga zlego dobrze,ze to nie glowa,nie kregoslup...corka ma racje...I znowu dasz rade...z wiekszych opresji wychodzilas ..buziaki Mala :)

A na jednej nodze nauczysz sie skakac szybciej niz myslisz...:)
I odzywaj sie czesciej...prosze...............

abaran

abaran 2013-10-01

Współczuje , ,,przerabiałem'' ten temat kilka miesięcy temu , i plany wszystkie poszły w łeb , trzymaj się , będzie dobrze , ja miałem cztery łamania w jednej nodze , i już biegam , pozdrawiam serdecznie .

viola55

viola55 2013-10-01

Dobrej nocy,Basiu:)

jaworr

jaworr 2013-10-02

Basiu...Pozdrawiam to szybko minie i znowu będzie dobrze....:))
re; takich dni nie ma...:(

rycho2

rycho2 2013-10-02

pozdrowień moc pozostawiamy mówiąc witaj Basiu i sił do powrotu do zdrówka życzymy

aazja

aazja 2013-10-02

Basiu !!!...serdeczne pozdrowienia zostawiam ...Ewa

razdwa3

razdwa3 2013-10-03

I jak Twoja noga? Jak się czujesz?

renatas

renatas 2013-10-03

Oj to naprawdę smutna przygoda. A służba zdrowia to czasami szkoda słów. Masz rację złóż skargę. Życzę sił i szybkiego powrotu do spacerów ;)

wrobel3

wrobel3 2013-10-04

Współczuję Ci Basiu,to samo przeszłam z córką w maju,
też na Lindleya.
Dużo zdrówka i cierpliwości życzę...
Miłego dnia ;-)

maria57

maria57 2013-10-04

czytam i ...własnym oczom nie wierzę
chamstwo i znieczulica do n-tej potęgi,
a wszystko tylko dlatego, że nie jesteś dla nich kimś wpływowym.

takiego olać, wykpić, wyszydzić, poniżyć;
ile to człowiek musi przeżyć!!!

akant29

akant29 2013-10-05

Basiu przeczytałam i po prostu zjeżył mi się włos...jak można tak traktować ludzi....bardzo Ci współczuję i życzę dużo zdrówka:)
dziękuję:)

prelud

prelud 2013-10-08

Proszę nie sądź całości według jednego czy dwóch doopków, którzy do pracy przychodzą za karę. Im należałoby odebrać prawo wykonywania zawodu. Wszystko. Mam bardzo chorą mamę i gdyby nie fakt, że od ponad 25 lat trafiamy na LUDZI w służbie zdrowia, poza jednym malutkim wyjątkiem, Mama dawno już patrzyłaby na nas zza chmur, a w najlepszym wypadku nie byłaby w jednym kawałku... A tak, mam Ją w domu całą i żyjącą:)

izabellis

izabellis 2013-10-08

No niestety i tak u nas w służbie zdrowia bywa, paradoks goni paradoks, ale na szczęście są i tacy lekarze z prawdziwego zdarzenia. A tak po pierwsze życzę szybkiego powrotu do zdrowia :-)

trawnik

trawnik 2013-10-20

cóż mogę napisać, hm... : Współczuję i życzę szybkiego powrotu do całkowitej aktywności i pozdrawiam serdecznie :)

intma43

intma43 2013-10-23

No wiesz co???? Weź się w garść ;))) Basiu, a tak poważnie...Miej w D...e to wszystko! Bylebyś wykaraskała się z tego..I na bank dasz radę! Jesteś silną kobietką.
Pozdrawiam :)))

dodaj komentarz

kolejne >