Żegnam ,,garnek,, .... pojechałam do nowego domu ...

Żegnam ,,garnek,, .... pojechałam do nowego domu ...

... bez psa ,,paskudy,, :)
Okazałam się bezsilna na zachowanie Kolorowego. Kot zamknięty w pokoju z mamą ,Baygel pod drzwiami. A przy tym smutny i spięty ... nie dałam rady. Szkoda Kolorowego ... niech wiedzie sobie spokojne życie. A kicia tez będzie miała dobrze. I wszyscy zadowoleni ... tylko mnie smutno a mojej mamie też :(
A dzieci mi zapowiedziały ,że mam sobie znaleźć inną trasę na spacery !

dodane na fotoforum:

mery50

mery50 2013-09-11

ŚLiczny ten kiciuś Tereniu.
Milutko pozdrawiam i życzę pięknych snów.

olka2kl

olka2kl 2013-09-11

Jaki kochaniutki:)

mapu12

mapu12 2013-09-11

Szkoda...;)

rikaaa

rikaaa 2013-09-11

No szkoda.....................:(

ewulka

ewulka 2013-09-12

cudne maleństwo........zresztą każdy kot to arcydzieło natury
a jego mruczenie to muzyka dla uszu:)
cieplutko pozdrawiam u nas drugi dzień zimno i mokro :):)

elza100

elza100 2013-09-12

Ale czemu żegnasz garnek Tereniu ?A kicia śliczna i narobiła rewolucję Ci w domku hi hi ...

stasia8

stasia8 2013-09-12

Szkoda ale jak takie problemy to lepiej mu będzie gdzie indziej...i Baygielek się uspokoi...

tesia32

tesia32 2013-09-12

mam tylko nadzieję, ze Kicia będzie miała dobrze

irokez

irokez 2013-09-12

Szkoda,ale skoro nie dalo sie inaczej

(komentarze wyłączone)