przyszedł na działkę i nawet nie uciekał moze zostanie bo
jerzy nie wierzy że na wieży jest gniazdo jeży
lidia23 2014-06-04
ale fajny!
też bym takiego chciała:)
dawno nie spotkałam..kiedyś w dzieciństwie..dużo ich wtedy było..potem jakoś zniknęły..
asiao 2014-06-04
"Jeżu malusieńki..." :))) Miłe stworzenie i na działce się przyda. Mozesz mu mleczka polać, żeby przychodził :)
birkut22 2014-06-04
cóż dawniej jeże chodziły jak chciały zresztą wiekszośc dzikiej zwierzyny tak robiła , teraz nowoczesnośc i kultura to wyparły , kierowca jezeli widzi na drodze jakies stworzenie to jedzie na zasadzie ,-chłop żywemu nie przepusci, celuje aby zabic i ma moralną zapewne satysfakcję - kiedyś z córką jechałem i przez drogę przechodził jeż przystanęłiśmy z drugiej strony nadjeżdzał samochód , było widac gebe kierowcy jako tego co zabije , córka wyskoczyła na droge musiał stanąć oczywiscie wyskoczył z ryjem , zapytałem moze wezwać policję , wsiadł i grzecznie czekał aż jeż przejdzie
super07 2014-06-04
Taki nie ma mózgu, a przynajmniej z pewnością go nie używa.
Oko za oko co prawda już nie pracuje, ale należało by mu się.