syrop z kwiatów czarnego bzu

syrop z kwiatów czarnego bzu

przepis znalazłam w necie- niestety nie ma nazwy kto to wrzucił bo chciałabym podziękować za pyszności:) A oto przepis- przekopiowany:
"idziemy na spacer,przynosimy trzydzieści kwiatostanów czarnego bzu który właśnie kwitnie-odcinamy z nich grubsze gałązki,a kwiat zalewamy jednym litrem przegotowanej ostudzomej wody...i... dodajemy do tego dwie pokrojone cytryny,lub trzy,cztery łyżeczki kwasku cytrynowego....i....zostawiamy to na dwa dni.niech sobie stoi. już czuć ten piękny zapach,więc cedzimy to przez gazę,dodajemy kilo lub trochę więcej cukru,mieszamy...i...gotowe!można pasteryzować jeśli chcemy mieć ten specjał zimą.to właściwie nie jest sok,lecz syrop,który można dodać do herbaty.ten krótki przepis jest naprawdę super.ten kto przegapi okres kwitnienia bzu czarnego ten gapa!u nas myślę że trzydzieści małych słoiczków...to tak w sam raz...bo ma powodzenie.warto iść na spacer."


Potwierdzam - coś pysznego!!! na wzmocnienie, odporność..i jako sok do picia z wodą..

dodane na fotoforum:

ewci1

ewci1 2012-06-22

Super przepis...

lila08

lila08 2012-06-23

tez robię od lat ale trochę inaczej...

babcia1

babcia1 2012-06-23

Super ja robiłam tylko z kwaskiem bez cytryny!!

andzia58

andzia58 2012-06-30

A ja sie wybieralam po ten kwiat jak przysłowiowa sójka ...pewnie juz przekwitł bez:-(

lisowa

lisowa 2013-04-14

SKORZYSTAM NA PEWNO -POZDRAWIAM...

dodaj komentarz

kolejne >