Wiewiora przytargala mi jakiegos gryzonia, ciagle poluje, niemalze fruwa za ptakami przy karmniku...
puszek 2013-01-28
Pańcia, nic nie doceniasz wysiłków świetnego zaopatrzeniowca......taszczy do domu świeże mięsko, wszystko dla Ciebie ! Z CZYSTEJ MIŁOŚCI
ilona14 2013-01-28
Kicia jest zawstydzona i przyrzeka poprawę, ale dotrzymać - to ponad jej możliwości:-))
kromis 2013-01-28
no tak, wujciowie podstarzale to co najwyzej od czasu do czasu cosik przyniosa, a tak to mloda dusza obskoczy za wszystkich
marrgo 2013-01-29
nie obiecuj nie obiecuj... wszyscy wiemy że i tak będziesz polować...
śliczna dziewczynka
:o)
slawek9 2013-01-31
jeżeli złapie coś i zje to jest OK, to jest instynkt. jeżeli tamto "coś" dało się złapać, czyli było słabsze i prędzej czy później by padło ofiarą jakiegoś zwierzaka. prawo natury, NIE LUDZI!!!, silniejszy musi przetrwać...
slawek9 2013-02-01
Pirat zżerał wszystko w całości, ptaków nawet nie skubał, czasami dzielił się ze mną zdobyczą - pół myszki, albo królik jej wielkości... mamusia Pirata, Pertita, była bardziej wybredna, ptaki "oskubywała" tłukąc nimi o ziemię. widziałem to na własne oczy... ale nie lubiłem słuchać chrupania łapek :(
ragata 2013-02-17
no i dlatego ja nie mam karmnika.. przynajmniej o kilka ptaków mniej zamorduje mój Hasan..