[21312997]

kurczak na slodko
Składniki:
2 piersi z kurczaka
1 puszka ananasa w kawałkach
1 czerwona papryka
1 żółta papryka
1 marchewka
1 cebula
1 ząbek czosnku
3cm kawałek imbiru
4 łyżki cukru trzcinowego
50ml octu ryżowego
1 szklanka passaty pomidorowej
1 łyżka skrobi ziemniaczanej
sól
pieprz
olej

Dodatkowo:
Ryż

Wykonanie:
Przygotuj składniki. Papryki pokrój w kostkę, cebulę w drobną kosteczkę, marchewkę w cienkie słupki, a imbir oraz czosnek zetrzyj na tarce o drobnych oczkach. Ananasa odsącz z zalewy, zachowując płyn. Kurczaka pokrój w kostkę i dopraw solą oraz pieprzem.

Na dużej, głębokiej patelni rozgrzej odrobinę oleju. Dodaj kurczaka i smaż, aż nabierze złotego koloru. Dodaj cebulę, starty imbir oraz czosnek i smaż, aż cebula się zeszkli. Dodaj marchewkę oraz papryki i smaż około 5 minut, aż warzywa zmiękną. Dodaj ananasa odsączonego z zalewy i podgrzewaj, przez około 2 minuty. Wlej na patelnię passatę pomidorową, dodaj cukier oraz ocet ryżowy i zagotuj. Skrobię ziemniaczaną wymieszaj z sokiem z ananasa i wlej na patelnię. Gotuj sos kilka minut, aż wyraźnie zgęstnieje. Podawaj z ryżem.



Na Korbacze jest taki przepis:
Na 10 litrów mleka należy wlać litr mleka kwaśnego (zsiadłego) – mieszamy. Tak samo jak podczas produkcji oscypków podgrzewamy do około 45 stopni. Należy wlać do podgrzanego mleka roztwór z podpuszczką – przyrządzony jak wyżej. Należy mieszać powoli mleko z roztworem podpuszczki aż mleko zetnie się. Jeśli po kilku minutach jednak mleko się nie zetnie należy jeszcze dolać łyżkę podpuszczki – i dalej mieszać powoli. Po ścięciu mleka należy odcedzić ser i wycisnąć z niego pozostałą wodę. Odczekać chwilkę. Tak około od pół do godziny.

Należy pociąć ser na mniejsze kawałki.
Umieszczamy dwa garnki z wodą – jeden obok drugiego.
Jeden podgrzewamy do wysokiej temperatury wrzucamy do niego kawałek sera (temperatura powinna być bardzo wysoka – wyznacza nam to, że łapiąc z brzegu zanurzony ser (podgrzewany ser w wodzie) i wyciągając go z tej gorącej wody zaczyna on się „ciągnąć” tak jakby guma do żucia. Jeśli się jeszcze nie „ciągnie” znaczy że ser nie został odpowiednio podgrzany. Należy z taką prędkością wyciągać ser z gorącej wody aby robiła się nam „nitka” o średnicy około 5-8 mm. (na początku jeśli się to pierwszy raz robi to jest małe prawdopodobieństwo że korbacz będzie idealnie równy ale to jest tylko kwestia wprawy)
Wyciągające nitki należy bezpośrednio wkładać w garnek stojący obok z zimną wodą aby korbacze ochłodziły się i zachowały swój kształt.
Po zakończeniu tych czynności należy korbacze (z tej zimnej wody) przelać do roztworu soli (woda i sól) w na około 1 – 2 godziny.
Należy wyciągnąć korbacze i osuszyć. Korbacze już są gotowe do spożycia. Można też poddać wędzeniu.

emmi1

emmi1 2012-06-10

przepiękne krzewy...

jarek21

jarek21 2012-10-27

.piękne okazy;)))))

(komentarze wyłączone)