Czerwcówka-he he...

Kiedy mam wirtualnych gości,ruszam swoje kulinarne zdolności.Kucharkom domowym się nie daję i co zrobiłam sobie podaję:
-szeroka kiełbacha od Polaka Stacha
-pasta żółtkowa
-łosoś wędzony
-koperek mrożony
Najważniejsze były jaja,bo w nich jest taka moc,że zapewniają siły witalne przez całą noc.
Następnie dodatki:wędlina i ryby,po których się kręcą wirtualne tryby.
Na końcu pasta,która mi z jajek trochę uciekała,ale łyżką po głowie dostała i została.
I biedny koperek,ale to taki bajerek.

Jeśli zabawa,to muza klawa.
Bo jak Polak robi bul bul bul
to wszystko jest cool.
Piosenka "Polak"
https://www.youtube.com/watch?v=6RbJMOySQ_c
"A viva rafa pararara
Do pięć do cztery do trzy do dwa
i gra pararara
Bo Polak potrafi..."
(reszta w piosence do śpiewania w domowej piwiarence)