Zdjęcia robiłem na wsi,gdzie sroki są bardziej płochliwe i większość fotek mam z bardzo dużej odległości. W mieście dystans ucieczki jest jednak mniejszy. Tak też jest na przykładzie kaczek krzyżówek,gdzie w warunkach naturalnych są bardzo ostrożne a w mieście niemal jedzą z ręki. Ptaki szybko się uczą co może im zagrażać.
werina 2010-09-24
och, nie przepadam za nimi, bo wyciągają małe pisklaki i mordują... :(
w tym roku widziałam kilkakrotnie !
magam 2010-09-24
Pomimo dużej odległości zdjęcie i tak wspaniale wyszło :) Wszystkie ptaki w swoim naturalnym środowisku są bardzo płochliwe i zrobienie zdjęcia niektórym gatunkom z bliskiej odległości czasami graniczy z cudem.Wiem coś o tym,bo mieszkam na wsi i tylko z takimi mam do czynienia.Wiewiórki też same nie przychodzą do ręki po orzechy... Pozdrawiam i życzę udanego weekendu :)
an36a 2010-09-24
super!
joasia4 2010-09-24
U mnie w okolicy sroki mają jakieś swoje ulubione miejsce ...jest ich tam bardzo dużo...około 30sztuk na oko...Miałbyś co fotografować:)
sonyh50 2010-09-24
Przy fotografi przyrodniczej
liczy się jeszcze "refleks"
-i to jest to.
Super Ci to wyszło
iza57 2010-09-24
Pięknie ujęty lot...Śliczna sroka...Spokojnej nocki...Dobranoc:)
elza100 2010-09-24
Piękna sroczka -pozdrawiam serdecznie i milutko i życzę dobrej nocki i słonecznej soboty:-)
darekel 2010-09-27
Robiłem w lato zdjecia srokom na biebrza siedziałam zamaskowany z godzinę ,zadna nie podfrunęła ,(krążyły nad kałużami i łapały kijanki z wody ,kilka zdjęć umiejściłam na garnku),wsiadłam w samochód chciałem już odjeżdżać ,a sroki zaczęły podfruwać .Ustałem samochodem w kałuży ,otworzyłem bagażnik ,wzięłem aparat i robiłem im zdjecia ,podfruwały dosłownie metr ode mnie