malgo91 2008-11-04
li123 to jest komentarz do tego zdjęcia ??? sory, ale :(( Andrzeju to piękne , że pokazujesz grób swoich rodziców , popłynąłeś odwiedzić ich w ich Święto ,to wyraz szacunku do nich ! Racja dożyli pięknego wieku !!! Wracaj szczęśliwie :)))
malgo91 2008-11-05
Ja też się cieszę , że już jesteś , miłego dnia :)
ares113 2008-11-05
BARDZO MI PRZYKRO ...
JA STRACIŁAM BARDZO BLISKĄ OSOBĘ TEŻ..
TO BARDZO BOLI I NIE CHCE SIĘ ZAGOIĆ TA STRASZNA "RANA" :))))
zybbi52 2008-11-05
Jest tylko jeden taki dzień w roku
gdzie przy mogiłach stoimy do zmroku,
w złocie chryzantym, przy blasku zniczy
biegnących godzin nikt z nas nie liczy.
Przejżysta mgiełka grobami się snuje
mistyczny nastrój dokoła panuje
obecność czyjąś czujemy w okół
kochanych osób przybyłych z obłoków.
Z odległych do nas przybyli światów
by pobyć z nami wśród zniczy i kwiatów,
by w ciche się nasze słuchać rozmowy,
zatęsknić za życiem straconym tak młodym.
Grobowa cisza panuje dokoła
nikt głośno nie mówi ani nie woła
i nawet dzieci ucichły krzyki,
wpatrzonych w na wietrze tańczące płomyki.
A każdy z ludzi poważny skupiony
w swej księdze życia przewraca strony,
radości i smutki przeżywa na nowo
w tęsknocie za bliską straconą osobą.
SPOKOJNEJ NOCY-DOBRANOC!
scholcia 2008-11-06
Rodzimy sie z piętnem śmierci możne. to jest sprawiedliwość wobec zycia . to filozofia ateistki a jesteśmy wieczni w pamięci Tych którzy nas mile wspominają i przekazują dalej. ja tak mysle
irys46 2008-11-08
I ja też byłam na grobach swoich rodziców!!! Jak Mama żyła to jechałam z wielką ochotą i radością w te moje strony!!! Teraz jade z obowiazku!!!
ewelen 2008-11-11
Nasze mamy urodziły się w tym samym 1910 roku. Widzę ,że oboje byliśmy spóźnionymi dziećmi. moja miała na imię Maria Michalina...... szkoda ,że odeszły .