historia szpaka*znajdki*...z happy endem :-)

historia szpaka*znajdki*...z happy endem :-)

na pożegnanie powrzeszczał po szpaczemu, a pani weterynarz obiecała jeszcze ze dwa dni go pokarmić... później spróbuje wypuścić, bo jest na tyle duży, że musi się nauczyć radzić samemu...już fruwa, chociaż przeloty są jeszcze krótkie i po jednym okrążeniu przysiada...:-)

mam nadzieję, że mu się uda :-)


7/7

jaworr

jaworr 2016-07-16

..i co dalej..?????

lidia23

lidia23 2016-07-16

bardziej by się nauczył z rodzicami ale skoro został sam to musi sobie poradzić..
instynkt mu podpowie;)

katka12

katka12 2016-07-16

trzymam kciuki za szpaczka:)

lajona

lajona 2016-07-16

i po problemie :)

siestala

siestala 2016-07-16

szpaki są dość odporne. Mąż mój uważa, że to bandyci, bo wyżerają wszystko z karmnika jak szarańcza i w mgnieniu oka. Ten Twoj jak tylko znajdzie kumpli- poradzi sobie bez problemów. ( Czereśnie uwielbiają psiajuchy!)

olga39

olga39 2016-07-16

Szkoda że nie znalazł się w okolicy sklepu, matka by go może znalazła

halka

halka 2016-07-16

Na pewno da radę;fajnie zrelacjonowałaś swoją przygodę ze szpakiem.

achach5

achach5 2016-07-16

Musi mu się udać !
Uratowałam ,kiedyś ,szpaczka przed śmiercią,
w paszczy kota.Też go karmłlam czereśniami.
Nie mogłam się nadziwić, ile może ich zjeść.
Łykał w całości ,a potem zbierałam pestki ... :)
Pozdrawiam :)

kotkii2

kotkii2 2016-07-16

fajna historia i myślę, że dobrze się skończy :)

oldboy

oldboy 2016-07-17

Fajna historia, dobre fotki, ciekawe opisy. Młode szpaki przez jakiś czas latają w szpaczych, młodocianych gangach więc nie powinno być problemu. Dopiero w następnych latach zakładają rodziny.

Pozdrawiam ;)

janowa

janowa 2016-07-18

Fajna historyjka...a potem przyleci z cała zgrają obeżreć wszystkie czereśnie..haha

hasedi

hasedi 2016-07-26

i ja też mam taką nadzieję ..

dodaj komentarz

kolejne >