przyleciał helikopter po chorą...
w grajdołku nie ma lotniska, a liczył się czas, więc lądował na ulicy między blokami...
byłam za daleko, żeby tam dognać...więc tylko tak mogę Wam to przekazać...
normalnie lądują na stadionie, albo placu rekreacyjnym zwanym *kaczym dołkiem* ...
peugeot 2016-09-27
Doskonały z Ciebie reporter, fajnie pokazujesz swoje miasto,nie sposób tu sie zagubić, propozycje mam ;-) Pojazd trzeba Ci sobie sprawic,taki szybkiego reagowania, z dopalaczem,taki turbo kurde ;-) ;-)
babcia1 2016-09-27
No super że tak właśnie po chorego przylecieli no i fajnie że Ty wypatrzyłaś to!!
davie 2016-09-28
Cóż, widocznie tak trzeba było działać Ewuniu,
skoro liczył się czas a przede wszystkim chęć
niesienia pomocy.
adamowa 2016-09-28
Hey Eweniu ...Twoje bystre oko wszystko wypatrzy :) Wazne ze pomoc przyszla o czasie ...pozdrawiam ...