będą szagówki...tzn.kopytka...:-)
woda się już gotuje...więc przylazłam na gara...:-)
proporcja...
1/2 kg ugotowanych ziemniaków
1 szklanka mąki
1 łyżka kartoflanki
1 jajko
sól
proporcje zwiększamy w zależności od potrzeb...
ziemniaki powinny być ciepłe...jeśli mam ziemniaki z poprzedniego dnia podgrzewam je w wodzie czy mikrofali...wtedy jest gwarancja, że kluski nie będą twarde...
ps. rety...przepraszam...pewnie, że od kartofelków zaczynamy...
jestem roztrzepana i robię sporo naraz... no i czasem taki lapsus...
:-)
agus73 2018-02-11
witaj....no no ale bedzie uczta.....uwielbiam pierogi ja tu zostaje .....obojetnie z czym są ...ok tylko pójde po barszczyk czerwony....radosnej niedzieli;-D
myszka2 2018-02-11
Witaj Ewuniu:)
Jak zapachniało u Ciebie,,,do mnie zapach przyszedł na garnek...kopytka uwielbiam, pyszny będzie obiad:)
Pozdrawiam cieplutko, życzę miłej niedzieli i pogodnego popołudnia:)
agus73 2018-02-11
kurcze blade a ja widze pierogi...chyba mi sie chce pierogów musze sobie zrobić....ale kopytka tez lubię z sosami najlepiej.....hihihii cos mam z oczami...;-D
asiao 2018-02-11
To brzmi jak nasze "biołe" kluski :)
Ale czy dwa razy zadać mąki i mąki? Czy miało być ziemniaków?
W każdym razie smacznego życzę :)
asiao 2018-02-11
Spoko :) ja też kiedyś wysłałam koleżance przepis, z kolei zupełnie bez mąki :) i ona tak upiekla :)