nie przypuszczałabym, że na zurbanizowanym terenie, w mieście coś by mogło mi zjeść kable w samochodzie...:-(
ale nie ma słowa *nigdy* więc pokazuję pożarte kable zapłonowe...sprawcą może być kuna albo szczurek...podobno lubią smak i zapach silikonu...dodam, że kable były nowe, więc atrakcyjne... :-))
1/2
oliwkaa 2019-03-06
dzień doberek :)
u mnie na wsi coś nam przegryzło przewod od spryskiwaczy ... no ale to wieś, a w mieście to skandal !!!!
alagol 2019-03-06
Chyba jednak kuny. Moja znajoma przywiozła kiedyś kunę w samochodzie spod zakładu pracy do domu.
lordand 2019-03-06
...problem istnieje wszędzie...
...ciepło silnika przyciąga gryzonie...
...a one lubią gryźć...:)))
satsuma 2019-03-06
Skoro w mieście to pewnie szczur.
Moja córka mieszka na obrzeżach miasta to jej kuna przeżarła....widział ją zięć.
kedil 2019-03-06
teraz w mieście jest więcej zwierzątek niż w lesie . Coś jeść muszą, a gryzonie lubią sobie coś przegryźć.
zibidzi 2019-03-06
Współczuję ,mnie też dopadają jakieś niemożliwe nieszczęścia .
Cały czas walczę ze stacjonarnym komputerem .Dziś zawiozłem
go do serwisu i wysiadając z auta pękła i porwała się w strzępy
specjalna do tego celu torba .Serwisant mówi że to mu raczej nie zaszkodzi.
Na razie piszę na laptopie . Mam nadzieję, że nie uda mi się go zepsuć .