Jechałam na rodzinne spotkanie.
Wysiadłam przy Dolnej,stałam pod wiatą na przystanku,lał straszny deszcz z gradem.
Myślałam,że się daszek zawali.
gracjo1 2009-06-01
Witam....Pozdrawiam i radosnego dnia życzę ...
prelud 2009-06-01
Oj... działo się:-))
Dziękuję za pozdrowienia w imieniu osóbki:-))
To moje starsze Młode:-))
Miłego poniedziałku:-))
norbmaj 2009-06-01
Kiedy padał ten deszcz akurat byłem w pracy. Prawie nic nie było widać przez szybę
katakum 2009-06-01
Tak samo się działo u mnie w godzinach popołudniowych - okropna nawałnica ..wiatr, ulewa , burza ...
starsza 2009-06-01
Kiedyś też taką przeżyłam na ulicy ale to było bardzo dawno temu.................
troll50 2009-06-01
tak samo lało na Pradze
davie 2009-06-04
Trzeba umieć walczyć o swoje marzenia, ale trzeba też wiedzieć, które drogi są nie do przebycia i zachować siły na przejście innymi ścieżkami.
— Paulo Coelho
Pozdrawiam serdecznie.